|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Carita
Love Me Again
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 8687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:56, 22 Wrz 2009 Temat postu: Streszczenia |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aga
Anahi y Poncho- mi vida
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:01, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek pierwszy
Na początku poznajemy głównych bohaterów Valentinę Isaguirre (Belinda) i Sebastiana Jaramillo (Poncho Herrera). Wybrali się oni na przyjęcie do znanej galerii, jest tam wystawa klejnotów. Zarówno jedno jak i drugie wzbudza nawzajem sobie zainteresowanie, Na pierwszy rzut oka to zwykli goście i zwiedzający, po chwili widać, że mają wcześniej przygotowane ubrania służące im do włamania. Równolegle, choć w różnych miejscach przebierają się, próbując dostać się do sejfu i stamtąd ukraść schowane klejnoty. Pierwszej to się udaje Valentinie, omija alarm i dostaje się do pomieszczenia, ale gdy już ma wejść pojawia się Sebastian. Oboje są w kominiarkach i przebraniu więc się nie poznają.
Dochodzi do bójki, którą przerywa alarm. Zdejmują kominiarki nie kryjąc zaskoczenia i kradną tyle klejnotów ile się da. Alarm niestety zawiadomił policje i ochronę, która rusza za nimi w pościg. Dopadają przez dach do swych motocykli, ale motor Sebastiana nie uruchamia się, więc ucieka wraz z Valentiną.
Po brawurowym pościgu udaje im się ukryć w hotelu. Odbywa się tam przyjęcie z okazji ślubu. Ponieważ policja wciąż depta im po piętach, terroryzują młodą parę i by ukryć swój strój, przebierają się za nich. Pech chce, iż wołają ich do zdjęcia, nie mają wyboru, bo policja jest już w hotelu.
Scenka u fotografa przezabawna, bo on każe im się pocałować, na co odpowiada Valentina, że nigdy w życiu, a fotograf zdziwiony dodaje, że to przecież jej mąż. Momentalnie zmienia obrót sprawy jak wpada policja i zaczyna całować Sebastiana. Niestety zostają zdemaskowani przez nadchodzących rodziców prawdziwych państwa młodych. Znów uciekają na dach, al tym razem zamyka się im droga ucieczki. Znów dochodzi do sprzeczki i bójki pomiędzy nimi o łup, Sebastian ostrzega Val, że nie uderzył jeszcze kobiety, ale zawsze musi być ten pierwszy raz. Valentina odgryza mu się, że będzie bogata jak królowa francuska, na co odpowiada jej Sebastian, że Francja to republika. Myślą, że są w kropce, ale wtedy na dachu ląduje helikopter, przyleciał nim biskup, jeden z gości. Valentina i Sebastian udają młodą parę, zbliżają się do biskupa prosząc o błogosławieństwo, a potem terroryzują jego ochronę i go samego, bo jest im potrzebny helikopter.
Okazuje się, że osoba, która ich wynajęła do kradzieży zaprosiła ich na spotkanie w tym samym miejscu. Po kłótni z Val Sebastian otwiera szufladę gdzie znajduje się laptop, poprzez który kontaktują się z mocodawcą- Kameleonem. Nakazuje on im być gotowym na dalsze i jego rozkazy. Jeśli się nie podporządkują skrzywdzi Armando- ojca Sebastiana znajdującego się w więzieniu i Pedro- narzeczonego Valentiny. Przerażeni zgadzają się na współpracę. Mają udać się do colegium San Bartholome, najbardziej prestiżowego w kraju i czekać na dalsze instrukcje.
Właścicielem Kolegium jest Augusto Ponce De Leon (Gulliermo Garcia Cantu), prefekt i oficer w policji, człowiek władczy nie znoszący sprzeciwu. Drugim współwłaścicielem i jednocześnie dyrektorem jest jego była żona Francisca Campos (Edith Gonzales). Augusto podejmuje decyzję, by przyznać stypendium sportowe w szkole uzdolnionemu, młodemu chłopakowi , Ulissesowi Moran (Pee Wee). Ulisses mieszka z matką- Lupitą (Ana Berta Espin), samotną poczciwą kobietą, załamaną ponieważ trzy lata wcześniej jej starszy syn Roberto, który był policjantem wyszedł z domu i słuch po nim zaginął. Jest bliska załamania z rozpaczy z tego powodu.
Dwa dni później Sebastian i Valentina udają się do szkoły. Tam dowiadują się, że ich cv zostało przyjęte i Sebastian został zatrudniony jako nauczyciel historii sztuki (widzę że Pan uczył się sztuki w Oksfordzie, dokształcał na Harvardzie i był nawet w Japonii.. Co Japonii??? Ach tak Japonii, to bogaty w dzieła sztuki kraj...) a jego siostra (co, jesteśmy rodzeństwem???, ... tak tak rodzeństwo) Valentina została kolejnym prefektem w kolegium. Valentinie niezbyt podoba się ten pomysł, ale pomna gróźb, przystaje.
Augusto w 6 klasie przedstawia też nowego ucznia- Ulyssesa. Ulisses od razu zwraca uwagę na śliczna Solange (Sherylyn), córkę właścicieli szkoły, którą dostrzegł już wcześniej na dziedzińcu i zachwycił się nią. Jest pod dużym wrażeniem i szkoły i tego co się w okół dzieje. Zabłądził nawet i zrugała go jedna z prefektek, natomiast przełożony prefektów Eusebio po tym jak nakazał mu dyscyplinę, zrobił dziwnie zatroskaną minę, jak usłyszał nazwisko nowego ucznia. Niezbyt dobrze przyjęło go kilku kolegów, którym nie podoba się, że nowy uczeń jest biedny i ma stypendium sportowe.
Po prezentacji Francisca pokazuje Valentinie i Sebastianowi mieszkanko. Okazuje się, że razem jako rodzeństwo zamieszkają. Valentina próbuje się sprzeciwić, ale Francisca jest nieugięta i bardzo zdziwiona tym, że rodzeństwu przeszkadza wspólne mieszkanie.
W rozmowie z Sebastianem Francisca stwierdza, że Valentina jest dość dziwna, ale najważniejsze dla niej są lekcje historii sztuki, bo pomogą jej jeszcze bardziej wszechstronnych i perfekcyjnych uczniów wykształcić.
Augusto w rozmowie z Franciscą neguje konieczność zatrudnienie dodatkowego prefekta- kobiety i przedmiotu historia sztuki- nie mówiąc o nauczycielu. Jednak Francisca jest nieugięta, chce by szkołę opuszczali doskonale wykształceni uczniowie, obyci i w tym ma pomóc historia sztuki, sam też zresztą funduje stypendia uczniom, którzy mogą go spopularyzować i pomóc w karierze.
W mieszkaniu, po obowiązkowej kłótni pomiędzy Valentiną i Sebkiem oboje wspominają przyczyny tego wszystkiego. Sebastian przypomina sobie, jak jego ojca Armando (Jose Elias Moreno), znanego kustosza i artystę oskarżono o fałszowanie i paserstwo dziełami sztuki i skazano na 20 lat wiezienia (przebywa tam od 8 lat), mimo, że zapewniał iż jest niewinny.
Valentina tymczasem wspomina swojego narzeczonego Pedro (Jose Luiz Resendez), który opiekował się nią i wspierał ją od najmłodszych lat dzieciństwa w domu dziecka. Pisze do niego list informując, że jest sensem jej życia i dla niego to wszystko znosi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Nie 14:01, 27 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
Anahi y Poncho- mi vida
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:02, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek drugi
Sebastian odwiedza w więzieniu swojego ojca i obiecuje, że wkrótce go stamtąd wyciągnie. Ojciec zauważa dziwne zachowanie Sebastiana i ze coś przed nim ukrywa. Martwi się, że w coś się wplątał i żeby to nie było nielegalne.
Valentina i Sebastian kłócą się o to jak mają wyglądać ich relacje. Val nie podoba się, że musi zostać w szkole i pracować, Sebastian kaze jej być posłusznym.
Patricio i Federico podczas lekcji oskarżają Ulisesa, że jest wtyczką Augusta i Ulysses broni siei prosi, by go zostawili w spokoju, bo nie chce problemów. Do kłótni dołącza kolejny chłopak oskarżając Ulisessa, że to on jest problemem. Solange staje w obronie chłopaka. Wpada prefekt- Eusebio i zabiera najpierw Ulissesa a potem broniąca go Solange do pokoju nauczycielskiego i tam wymierza im nagany za złe zachowanie. Wchodzi Francisca, Solange stara się jej wytłumaczyć co się stało, ale ta nie dopuszcza jej do głosu.
Valentina i Sebastian niepokoją się o Pedro i Armando, zastanawiają się, co może im grozić. Sebastian przekonuje Val, która jest niezadowolona z posady prefekta, że muszą dobrze wypełniać swoje obowiązki, tak jak Kameleon im kazał, bo tylko to ich chroni.
Francisca i Solange i kłócą się, Sol zarzuca Francisce, że jest złą matką i zachowuje się wobec niej jak dyrektorka a nie rodzic. Francisca zarzuca Sol złe zachowanie.
Augusto informuje Eusebio że Francisca wbrew ustaleniom z nim zatrudniła nowego prefecta.
Francisca zwierza się Magdalenie, że niezbyt układają się jej stosunki z córką. Najgorsze według niej jest to, że Solange uwielbia ojca, a Augusto nie jest taki, za jakiego się podaje.
Valentina przygotowuje się do pierwszego dnia pracy. Jak wchodzi Eusebio informuje ją, że nie uzyskała zgody na to by pracować i ma się wynosić, bo jest zwolniona. Valentina jest zszokowana. Ucieszona Agata wyrzuca ją za drzwi. Załamana Valentina zastanawia się, jak teraz zapewni bezpieczeństwo Pedro.
Pierwsza lekcja historii sztuki Sebastiana, jest bardzo stremowany. Niezbyt dobrze mu idzie, czyta definicję z książek a uczniowie go olewają, z miernym skutkiem stara się wzbudzić szacunek.
Valentina informuje Sebastiana, który mając dość wyszedł na chwilę z klasy, że została zwolniona. Eusebio słyszy ich rozmowę, także o kłopotach z dyscypliną wśród uczniów Sebastiana, wchodzi by ich uspokoić. Valentina widzi w tym swoja szansę, by pokazać, że byłaby dobrym prefektem. Wchodzi do klasy i uspokaja uczniów, którzy początkowo reagują śmiechem. Ale po tym jak siłą przywołuje ucznia do porządku, potem drugiego, ucisza kasę. Eusebio jest zaskoczony. Wchodzi do klasy wraz z delegacją Augusto. Dowiaduje się od Eusebio, że to Valentina uspokoiła uczniów. Spogląda na nią i jest... oczarowany. Dodaje, że nie spodziewał się młodej, pięknej kobiety jako prefekta. Valentina przedstawia się i informuje, że Sebastian to jej brat. Augusto zaprasza ją do swojego biura informując, że została przyjęta.
Augusto mówi Valentina, że nie pasuje do stereotypu prefekta, ona mu za to odpowiada, że umie się bronić i że zna swoją pracę bardzo dobrze, Augusto dodaje, że umowa o pracę jest aktualna i prosi ją o założenie uniformu.
Sebastian coraz śmielej prowadzi lekcję i zaciekawia innych uczniów, ale gdy pisał na tablicy, któryś rzucił piłką w niego, co zauważył przez szyby w drzwiach Eusebio. Wpada do klasy i żąda, by winowajca się przyznał, inaczej cała kasa poniesie konsekwencje. Sebastian próbuje bezskutecznie bronić uczniów, ale nic z tego, bo nikt sienie przyznaje i klasa ma ponieść karę.
W czasie przerwy Solange namawia kolegów, by się zbuntowali w szkole przeciwko surowej dyscyplinie, popiera ją Ulisses. Koledzy zarzucają jej, że jest taka pewna siebie, bo jest córką właścicieli.
Francisca jest na spotkaniu zarządu. Członkowie pytają się jej jak się rozwija szkolna drużyną koszykarska, bo to do tej pory było słabą stroną szkoły.
Agata zbija się i strofuje zakładającą uniform Valentinę.
Potem widzi surową karę uczniów, jak muszą ćwiczyć bez przerwy, a Eusebio i Agata krzyczą cały czas na nich i gwiżdżą gwizdkami niczym w wojsku. Wspomina też swoje niezbyt miłe dzieciństwo, jak tak samo była upokarzana przez wychowawców w sierocińcu.
Uczniowie ciągle ćwiczą a prefekt nie pozwala im przestać, nie wytrzymuje tego Bruno, upada i mdleje. Eusebio z Agatą bagatelizują sprawę. Ale do chłopca podbiegają zaniepokojeni Valentina i Sebastian. Nie w smak też jest Augusto, który właśnie podchodzi z delegacją i jest zły, ze ona to widzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
Anahi y Poncho- mi vida
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:03, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek trzeci
Zemdlonego Bruna Valentina i Sebastian zanoszą do ambulatorium. Tam opatruje go Francisca. Jest zła na Eusebio, Francisca przestrzega go, że zamierza wyjaśnić rodzicom uczniów co się wydarzyło. Euebio wpada w panikę, wchodzi na lekcje, do szóstej klasy, dołączył do klasy osłabiony Bruno i szantażuje uczniów aby mówili, że to co się stało na dziedzińcu było nieszczęśliwym wypadkiem i nie było sprowokowane przez niego. Jeśli sienie podporządkują będą mieli w szkole kłopoty, bo oskarży ich o złe zachowanie na lekcji historii sztuki i zmieni im kwalifikacje zachowania tak, by dostali nagany.
Mercedes mówi Lorenie, że zamierza zdobyć Ulisesa aby zniszczyć Sol, która poniżyła Patricio. Zauważyła, że Ulisses spodobał się Sol.
Francisca rozmawia z Augusto, mówi mu, że to wszystko wina Eusebio co stało i także jego, bo go popiera i kryje. Augusto mówi jej, ze Eusebio tylko swoje obowiązki wykonuje.
Po powrocie do domu Valentina płacze, Sebastian szuka jej i pyta się co się dzieje, ona wyznaje, że potrzebuje Pedra i chce go widzieć. Ciężko przeżyła pierwszy dzień w szkole. Sebastian uspokaja ja, w końcu spokojnie rozmawiają, zapewnia ze będzie dobrze, ze strachem, ale pierwszy raz obejmuje on Valentinę i pociesza. Potem wyznaje on Valentinie, że też czuje się źle i ma obawy co do swojej sytuacji, obydwoje się przytulają.
Po wyjściu Eusebio z klasy, Sol próbuje przekonać swoich kolegów, aby nie zaakceptowali szantażu, chociaż nikt nie chce aby ich kwalifikacje uległy zmianie. Próbuje ich przekonać, że tym razem na szczęście Bruno nic sienie stało, ale jeśli się poddadzą szantażowi, to w końcu któregoś z nich może spotkać coś złego. Lucio, kolega z klasy, widząc przemowę Sol proponuje, że skoro jest tak za wolnością i poszanowaniem praw, niech uszanuje głos większości jaki padnie w demokratycznym głosowaniu. Proponuje klasie by głosowali kot jest za przyjęciem propozycji Eusebio, załamana Sol widzi, że poza Ulissesem wszyscy są na tak, nawet jej chłopak Patricio jest przeciwko niej. Po przyjściu do klasy zadowolony Eusebio dowiaduje się, że będą uczniowie siedzieć cicho. Zaprasza ich na spotkanie z rodzicami.
Francisca wyjaśnia rodzicom to co się stało w klasie historii sztuki, jak uczniowie potraktowali nauczyciela, rodzice są oburzeni. Sol nie wytrzymuje i nie wywiązuje się z umowy i informuje rodziców, co się stało na dziedzińcu, Lucio broni Eusebio, mówiąc, że to był wypadek, nawet Bruno to potwierdza, przez co Sol jest rozczarowana.
Ulysses idzie z matką do domu, dopada ich Eusebio i mówi, że dalej on nie może się uczyć w tej szkole. Ulisses przypomina mu, że dostał stypendium od samego don Augusto. Wtedy Eusebio wmawia matce, że Ulysses źle się czuje w szkole, Ulysses kpiąco zaprzecza. W domu jednak Ulysses potwierdza matce słowa prefekta, źle się czuje i nie chce już uczyć się w tej szkole, bo Eusebio traktuje ich bardzo źle, Lupita prosi go, aby zastanowił się nad swoją przyszłością, a ta jest w tej szkole i by wytrzymał.
Valenitna i Sebastian zagubili się w szkole, szukają w jadalni, by zjeść kolację dla nauczycieli, oczywiście kłócą się. Słyszy ich krzyki ochrona, biorąc za złodziei każe im podnieść ręce do góry. Ale Augusto przybywa w czasie i ich zabiera ich na kolację.
Valentina i Sebastian poznają w czasie kolacji pozostałych nauczycieli. Sebastian od razu wzbudza zainteresowanie nauczycielki od biologii, która ma aż erotyczne wyobrażenia o nim...xd. Podczas kolacji rozmowa schodzi na temat kradzieży biżuterii, które ostatnio dość często mają miejsce. Augusto chełpliwie odpowiada, że wkrótce schwytają złodzieja, Sebastian mówi, że nie wierzy w to, bo złodziej jest bardzo sprawny, widać ze zawodowiec i co więcej, zawsze zostawia znak, Augusto jest zaskoczony słysząc to, ta informacja jest bardzo tajna. Pyta się Sebastiana skąd wie o znaku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
Anahi y Poncho- mi vida
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:04, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek czwarty
Przerażony Sebastian nie wie jak wybrnąć z kłopotliwego pytania, jakie zadał mu podczas kolacji Augusto, pytając się o figurki. Sytuację ratuje Magdalena, nauczycielka historii, która mówi, że przecież wszyscy o tym wiedzą, to żadna tajemnica. Poprzez kamery tą scenkę ogląda niezadowolony Kameleon.
Po powrocie do domu Valentina robi wyrzuty Sebastianowi, że był nieostrożny i przez własną głupotę prawie ich wydał. Nie umiał też się zachowa, jak posyłała mu znaczące spojrzenia nauczycielka biologii. Sebastian jest zaskoczony, pyta się, czy Val jest zazdrosna.
Solange kłóci się z matką, zarzuca jej, że nie szanuje zdania innych, chciała przed rodzicami ukryć wypadek Bruno i kryje Eusebio. Francisca mówi Sol, że Eusebio jest protegowanym Augusto, a przeciez jej ojciec ma pakiet wiekszościowy w szkole. Sol nie chce tego słuchać, uważa, że matka kłamie i oczernia Augusto.
Augusto wpada do domu i przynosi prezent Sol, ta jest ucieszona, uważa go za najlepszego człowieka pod słońcem. Augusto wmawia córce, ze rozwód z Franciscą był z winy jej matki.
Patricio w domu dostaje burę od ojca za awanturę w szkole. Ricardo ma chorą rękę po wypadku, w którym zginęła jego żona, matka Patricio. Mimo że chłopiec miał wtedy zaledwie 3 latka, udało się Ricardo skutecznie wmówić Patricio, że to przez niego był ten wypadek, w którym zginęła jego matka, a on jest niepełnosprawny (w rzeczywistości to on spowodował ten wypadek, za który zresztą nie poniósł konsekwencji). Patricio bezskutecznie od tego czasu próbuje zdobyć miłość ojca, uzależnionego od leków przeciwbólowych. Do Patricio dzwoni Sol, ale bojący się ojca chłopak prosi, by spotkali się później i później porozmawiali.
Ulysses gra z kolegami w piłkę, opowiada im, że nie jest zadowolony ze szkoły. Koledzy pytają się czy wszystko jest złe i wtedy Ulysses wspomina Sol. Akurat dzwoni do niego Solange bo potrzebuje przyjaciela, a Patricio jest akurat zajęty. Wygaduje się, że umówiła siew knajpce z Pato. Ulysses postanawia iść tam.
Solange potajemnie opuszcza domu, aby spotkać się w knajpce z Patricio, na którego ma poczekać.. Jak przychodzi jeszcze go nie ma, dostawia się do niej pijany chłopak z sąsiedniego stolika.
Pozostali uczniowie po awanturze w szkole też nie mają lekko. Lucio i Rolando dostają burę za złe zachowanie od swych bogatych rodziców, że to jest niegodne ich aspiracji i pozycji społecznej. Mercedes słyszy od matki, że tak się nie zachowuje prawdziwa i nieskazitelna dama. Jedynie Lucio jest sam w domu, jego matka znów nie miała dla niego czasu, bo ma ważne spotkanie i wyłączyła komórkę.
Pijak nie chce zostawić Solange w spokoju. Wpada Ulysses i odsuwa go. Wywiązuje się bójka, pijak napada na Ulissesa ze stłuczoną butelką. Na szczęście Ulysses wykorzystuje swą sprawność fizyczną i obezwładnia go. Kelnerzy wyrzucają awanturnika z baru. Ulysses i Sol zaczynają rozmawiać o rosnącej sympatii między nimi. Sol opowiada o niezbyt dobrych jej relacjach z matką, że nic nie może zrobić, aby zatrzymać represje w szkole. Wspomina też ojca, który jest jako jedyny według niej jej oparciem. Augusta chwali też Ulysses, jest wdzięczny za stypendium i mówi, że to dzięki niemu jest w szkole. Solange wyznaje Ulyssesowi, że Patricio nie jest jej przyjacielem, lecz chłopakiem, co nie podoba Ulyssesowi choć to dobrze ukrywa. W tym momencie wchodzi spóźniony Patricio i widzi razem Sol i Ulyssesa.
W nocy Kameleon dzwoni przez skypa do Valentiny i Sebastiana. Jest oburzony jego zachowaniem i tym, że wspomniał o figurkach ceramicznych prawie się wydając. Że w ten sposób stworzył zagrożenie i dla siebie i ojca i był głupi, nieostrożny i bezmyślny. Ma to się nie powtórzyć. Krytykuje też Valentine, która według niego w swej głupocie jest niedaleko od Sebastiana. Ostrzega ich, że nie mogą popełniać błędów i nie znaleźli się w szkole dla odpoczynku. Ma dla nich nowe zadanie związane z kradzieżą, ale teraz będą działać jako grupa, od początku do końca, po raz pierwszy.
Sebastian wspomina jak jego ojciec został skazany i Armando powiedział mu, że chce by zbudował swoje życie z po stronie dobra z kobietą, którą kocha, była to Silvana. Nie wiedział Armando, że Silvana rzuciła Sebastiana i zwróciła mu pierścionek, bo nie chciała zostać żoną syna złodzieja. Sebastian bardzo przez to cierpiał.
Sebastian wspomina Valentinie o Silvanie, że nie ma prywatnego życia, bo kobieta którą kochał zostawiła go, gdy aresztowano jego ojca. Valentina nie wie jak się zachować po tym wyznaniu.
W samotności Valentina przypomina sobie szczęśliwe chwile z Pedro. Sebastian za to śni o ślubie z Silvaną, nagle ku jego włąsnemu zaskoczeniu przedstawia mu się Valentina, w sukni ślubnej z dnia w którym się poznali i scenka, jak go pocałowała by się ukryć przed policją. Jest zaskoczony, że ta scenka stanęła mu przed oczami.
Patricio urządza scenę zazdrości, prawie dochodzi do rękoczynów, ale Solange i kelner przeszkadzają w tym. Ulysses zdenerwowany wychodzi. Patricio i Sol kłócą się o tą scenę. Sol tłumaczy Patricio, że Ulysses tylko obronił ją przed pijakiem, bo jego nie było w pobliżu.
Francesca ii Augusto kłócą się. Augusto zarzuca Francesce, że rozbiła ich małżeństwo i poniosła porażkę jako matka, Francesca mówi Augusto, że to jego wina, bo on buntuje Solange. A teraz chroni Eusebio mimo, że to on był winny w sporze z uczniami.
Augusto i Francesca słyszą hałas. To pijany Eusebio, który się spił po burze jaką dostał od Augusto, za nieostrożność na lekcjach. Augusto ostrzega Eusebio, że jego cierpliwość się kończy.
Augusto oferuje Francisca porzucenie wojny między nimi i utrzymanie rozejmu, Francesca odpowiada, że nie jest gotowa do tego. Znów słyszą hałas. To Cristina, kuzynka Sol, która miesza razem z nią w pokoju, bo uczy się z Sol w klasie. Informuje ona Augusto i Francescę, że Sol uciekła. Sugeruje, ze może być ze swoim chłopakiem. Augusto zarzuca znów Francesce, że jest złą matką i nie potrafi dopilnować Sol.
Tymczasem Patricio i Sol godzą się. Patricio przeprasza, że nie mógł z Sol rozmawiać, ale miał problemy z ojcem, te co zawsze. Całują się. Patricio nalega, by spędzili razem noc, bo są już razem 6 miesięcy i jeszcze do niczego między nimi nie doszło. Solange mówi, że nie jest jeszcze gotowa. Patricio zarzuca jej, że to dlatego, iż go nie kocha i mu nie ufa. Naciskając, zaczyna ją w samochodzie całować. Tak zastaje ich Augusto, który szukał córkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
Anahi y Poncho- mi vida
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:04, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek piąty
Patricio rozmawia z Sol w jej samochodzie. Mówi, że są już razem 6 miesięcy, on tak długo czekał, jest zdesperowany i nie widzi powodów, aby odkładać zrobienie następnego kroku. Stwierdza, że zachowują się jak rodzeństwo. Dziewczyna mówi, że nie jest na to gotowa jednak ulega pocałunkom Patricio. W tym czasie nadchodzi Augusto i widzi jak jego córka obściskuje się w aucie ze swoim chłopakiem. Wściekły podchodzi do nich i każde swoim ludziom odwieść Patricio do domu jego autem, a on sam pojedzie z córką. Sol jest wystraszona, przeprasza tatę. Tłumaczy, że wyszła z domu, bo pokłóciła się z mamą. Prosi ojca by ją wysłuchał i przebaczył. Augusto jest bardzo zły, mówi, że był przerażony na samą myśl, że Sol chodzi po ulicach w środku nocy. Do tego jej kuzynka powiedziała, że Sol za dużo pije. Sol mówi, że to kłamstwo i obiecuje, że to się więcej nie powtórzy. Augusto prosi by go nie zawiodła i że jest jego laleczką. Sol całuje ojca po rękach i prosi by pomógł jej z mamą, bo na pewno będzie wściekła jak wrócą do domu.
Valentina wymyka się z pokoju gotowa do „akcji”. Zagląda do pokoju Sebastiana i sprawdza czy ten śpi. Przechodząc koło kolo rzeźby widzi, że Sebastian odwrócił ją i powrotem ustawia ją do tyłu, po czym wychodzi z mieszkania.
Lupita rozmawia ze zdjęciem swojego zaginionego syna. Mówi, że jego brat go potrzebuje. Ona także. Mówi, że idzie już spać, bo to był ciężki dzień i życzy mu dobrej nocy gdziekolwiek jest. Całuje zdjęcie i odkłada je na miejsce, bierze z półki różaniec i w tym czasie zmaga się potężna wichura. Gasną światła i świece. Lupita jest przerażona. Równie szybko jak rozpętała się wichura, wszystko ustaje. Światła się zapalają. Lupita podchodzi by zapalić świece przy ołtarzyku syna, jednak żadna nie chce się zapalić. Zapłakana nie wie co robić.
Sebastian wstaje w nocy po coś do picia. Przechodząc obok figurki zauważa, że Valentina znowu ją przestawiła. Poprawia ją i idzie porozmawiać z „siostrą”. Puka ale nikt nie odpowiada wiec idzie do siebie.
Valentina w tym czasie zamaskowana, wspina się na budynek by zrobić zdjęcia ich przeszłemu „obiektowi rabunku”.
Sebastian wchodzi do pokoju Valentiny z „biała flagą”. Pyta się czy śpi i mówi, że przyszedł w pokojowych zamiarach. Przemyślał to i doszedł do wniosku, że nie mogą cały czas się kłócić. Nagle spogląda na jej łózko i widzi, że jej nie ma. Wściekły wychodzi z pokoju. Szuka Valentiny w innych pomieszczeniach, ale nie może jej znaleźć.
Sol z ojcem wraca do domu. Francisca jej wściekła. Sol krzyczy na Cristinę by nie kłamała więcej. Dochodzi do kłótni, w czasie której Cristina cały czas się wtrąca i wszyscy ją uciszają. Francisca mówi Sol, że zasłużyła na karę. Augusto się wtrąca i mówi, że sam ukarze córkę. Francisca się złości i zarzuca mu, że pewnie znowu ukarze ją w taki sposób, że córka nic na tej karze nie straci. Nie zgadza się na to. Mówi, że sama ją ukarze i powiadomi ją o sposobie jutro.
Valentina kończy robić zdjęcia. Schodzi z budynku i wrzuca linę na górę tak by nikt jej nie zobaczył.
Ulisses wraca do domu. Widzi roztrzęsiona matkę. Ta opowiada mu co się stało. Ulisses nie wierzy i sam próbuje zapalić świece, jednak on także nie potrafi tego zrobić. Stara się uspokoić mamę.
Wspinając się na bramę ktoś łapie Valentinę za nogę. To Sebastian, który wyszedł jej szukać. Ta jest zdenerwowana bo nie wie kto to. W międzyczasie człowiek, który zmusza Valentine i Sebastiana do kradzieży próbuje się z nimi skontaktować. Widzi na kamerach, że nie ma ich w domu i się wścieka. Między Valentiną a Sebastianem dochodzi do bójki, w której kopie Sebastiana w krocze. Wtedy zauważa, że to on. Sebastian pyta się jej, dlaczego zawsze musi go kopać w to samo miejsce. Potem oboje wsiadają do auta. Valentina mówi, że powinna wykonać następne zadanie sama. Oczywiście Sebastian się nie zgadza. Jak zwykle się kłócą kto zawinił, kto jest potrzebny, a kto nie.
Na posterunku Policji Lupita próbuje zdobyć jakieś nowe informacje o swoim synu, jednak nadal nic nie wiadomo. Policjant sugeruje, że uciekł on za granicę, bo wmieszał się w ciemne interesy. Lupita zaprzecza i mówi, że jej syn był dobrym policjantem, nie tak jak on i wychodzi zdenerwowana i zapłakana. Całej rozmowie przysłuchuje się młody mężczyzna.
Valentina je śniadanie. Do kuchni wchodzi Sebastian. Ma jej coś do pokazania. Ta nie jest zainteresowana ale idzie za nim. Sebastian pokazuje jej ukryta klapę w dachu i schody. Wchodzą na górę. Sebastian pomaga jej wejść, co bardzo ją dziwi i znowu puszcza w jego stronę złośliwość. Na górze jest pomieszczenie z szafkami i dwie duże paczki. Val pyta się kiedy to odkrył. On mówi, że w nocy, kiedy ona miała atak histerii. Valentina próbuje zaprzeczyć, ale Sebastian ją ucisza. Mówi, że wreszcie maja skrytkę, a w paczkach są rzeczy z auta. Valentina mówi, że jest zaskoczona i że to pierwszy raz kiedy Sebastian zrobił coś dobrego, a on na to, ze zawsze wszystko robi dobrze
Patricio z Ricardo jedzą śniadanie. Rozmawiają o Sol. Pato prosi ojca o nowy samochód. Wreszcie spokojnie ze sobą rozmawiają. Nagle Ricardo bierze tabletki. Pato pyta się, czy na prawdę ich potrzebuje, na co ojciec wpada w szał. Uspokaja się jednak, dziękuje, że syn się o niego martwi i mówi, że w weekend kupi synowi nowe auto.
Lupita wychodząc z posterunku o mały włos nie zostaje potrącona przez zamaskowanego motocyklistę. Te jednak w porę hamuje i rzuca jej pod nogi pakunek. Kobieta idzie to parku, tam otwiera go i widzi w środku różaniec oraz wiadomość, że już wkrótce będzie miała wiadomości o zaginionym synu, ale nie może o tym nikomu powiedzieć. To sprawa życia i śmierci.
Francisca rozmawia z Magdaleną o problemach z córką. Mówi, że boli ją, że nie mogą się porozumieć i czuje się winna, bo to ona zniszczyła jej rodzinę. Przyjaciółka mówi, że to Augusto jest winien, bo dopuścił się strasznej rzeczy. Tutaj Francisca przypomina sobie, jak zastała męża w łóżku z inna kobietą. Mówi, że nie rozwiodła się nie dla siebie, ale dla córki, by przestrzec jż przed takim człowiekiem jak jej ojciec.
Sol rozmawia na dworze z koleżanką z klasy. Jak zawsze skarży się na mamę, jedna temat szybko schodzi na nowego kolegę z klasy. W tym czasie podchodzi do nich Eusebio. Wyrywa Sol butelkę z napojem i mówi, że w klasie pić nie można. Ona na to, że nie są w klasie. Ten każe im tam iść, bo za chwile zaczynają się lekcje. Dziewczyny odchodzą rozmawiając cały czas o problemach Sol. Koleżanka pyta się jej, czy nie może poprosić tatę, aby porozmawiał z jej mamą ,jednak Sol wie, że to tylko doprowadzi do kolejnej kłótni. Mówi, że tata jest najlepszym, co ma w życiu.
W siedzibie policji Augusto torturuje policjanta, którego podejrzewa o to, że wygadał się o figurce kameleona zostawionej w miejscu kradzieży. Człowiek, mimo, że jest niewinny w końcu się przyznaje, bo dłużej nie wytrzymuje tortur.
Sebastian przygotowuje się do zajęć. Do pokoju wchodzi Carmen, widzi go i wyobraża sobie jak go uwodzi, zaczynają się całować, wpadają za kanapę i zrzucają z siebie ubrania. Kiedy po wszystkim leżą objęci Sebastian pyta się jej, dlaczego nie wchodzi. W tym momencie kobieta przytomnieje i wchodzi do pokoju. Sebastian pyta się czy dobrze się czuje. Zauważa, ze ich nazwiska się rymują a ona na to, że jeśli woli, może nazywać ją Carmen. Ten się zgadza i mówi, że ona może nazywać go Sebastian. Ona na to, że nie pozwoliła mu się spoufalać i mówić sobie po imieniu. Sebastian jest zdziwiony. Carmen mówi, że to niewłaściwe żeby zwracali się do siebie po imieniu. On się zgadza. Próbuje nawiązać rozmowę. Mówi, że jest trochę zdenerwowany, dlatego powtarza przed zajęciami. Carmen jest zdziwiona, bo przecież to jego przedmiot. Radzi mu aby zachował dystans z uczniami, bo to pomoże mu zachować dyscyplinę. On na to, że to przemyśli. W tym czasie wchodzi Valentina, widząc ich razem staje i woła Sebastiana do klasy, bo uczniowie na niego czekają.
Agata i Eusebio szkolą Valentine. Mówią jej, czego nie mogą robić uczniowie w czasie zajęć, min. wychodzić do łazienki, nawet gdy poproszą o pozwolenie. Twierdzą, że to zawsze jest pretekst, by opuścić zajęcia. Agata pokazuje Valentine regulamin szkoły. Ona stwierdza, że to lekka przesada, na co Agata mówi, że regulaminu się nie kwestionuje. Val mówi, że przeczytała regulamin, na co Agata mówi, że nie ma go nie przeczytać tylko nauczyć się go na pamięć, bo to jej obowiązek jako prefekta i zaczyna wymieniać jej, co według regulaminu jest zabronione: jedzenie, rozmawianie przez telefon, wstawanie, wysyłanie smsów, słuchanie muzyki, spanie, ściąganie …
Na zajęciach ze sztuki Sebastian stara się jak może, ale nie wychodzi mu to, rozumie, że dla większości z nim te zajęcia wydają się nudne, ale on postara się, by były jak najciekawsze. Mówi uczniom, by zwracali się do niego ze wszystkimi swoimi potrzebami. Wtedy zgłasza się Federico i mówi, że ma potrzebę. Sebastian pyta się jaka potrzebę a on mówi, ze musi do ubikacji. Klasa wybucha śmiechem, jednak profesor pozwala na wyjście. Wtedy zgłasza się także Lucio i Patricio i mówią, że także muszą do ubikacji. Sebastian ich puszcza i pyta się czy jeszcze jest ktoś, kto nie może kontrolować swojego pęcherza lub ma inne potrzeby. Wtedy uczniowie pokazują na Rolando, a on się pyta czy może zjeść swoje ciasteczko. Sebastian się śmieje.
Nadal trwa szkolenie Valentiny. Jeśli uczniowie złamią regulamin, prefekt musi zareagować natychmiast. Val pyta czy może ich ukarać, na co Agata mówi, że sa bardziej wydajne sposoby. Wtedy rozlega się alarm. Ktoś pali w męskiej ubikacji. Eusebio idzie to sprawdzić. Lucio, Federico i Patricio w porę zauważają Eusebio i kryją się w kabinach. Eusebio już ma zamiar wejść to jednej ale się cofa.
W klasie nikt nie słucha Sebastiana, uczniowie zajmują się własnymi sprawami. Sol zaczepia Ulissesa i pyta się go, dlaczego jest taki zadowolony, skoro zajęcia są takie nudne. On przesiada się obok niej i mówi, że to najlepsza szkoła na świecie. Sol pyta się go czy dobrze się czuje, bo chyba bredzi. On zaczyna zachwycać się miejscem i uczniami, chociaż tak na prawdę opisuje Sol. Wchodzi Francisca i mówi, że Ulisses musi udać się z nią, bo czeka na niego egzamin. Chłopak na to, że nie wiedział, że ma zdać jakiś egzamin. Dyrektorka informuje go, że każdy nowy uczeń musi go zaliczyć, a jak nie to wylatuje ze szkoły. Sol próbuje wstawić się za kolegą, ale to na nic. Ulisses wychodzi z Franciscą.
Agata wciąż poucza Valentinę. Mówi, że nie wszystko jest w regulaminie, ale to co nie jest zabronione nie znaczy, że jest dopuszczone. Wchodzi Eusebio i mówi, że ma dla Valentiny pierwsze zadanie. W męskiej ubikacji są uczniowie, którzy palą. Valentina nie chce iść, ale zostaje zmuszona. Agata idzie z nią, ale to nowa prefekt musi sama się tym zająć. Valentina wstydzi się wejść do męskiej ubikacji, ale Agata ją wpycha. Dziewczyna widzi chłopaków. Oni nie czuja przed nią respektu, jednak ona jest stanowcza i każe im iść z nią. Chłopacy nie traktują jej poważnie i zwracają się do niej po imieniu. Val oświadcza, że dla nich jest panią prefekt. Przeszkadza jej Sebastian, który wchodzi i pyta się co się dzieje. Valentina mu wyjaśnia, jednak Sebastian nie zgadza się, by zabrała Federico, Lucio i Patricio. Prefekt jednak stawia na swoim. Agata mówi jej, że sama musi wymyślić dla chłopców karę. Ta każe im na następny dzień pomalować męskie ubikacje. Na początku winowajcy próbują się wywinąć, ale w końcu przystają na kare.
Sebastian w bibliotece powtarza tematy zajęć. Znowu przyłapuje go Carmen i znowu ma z nim wizje Kiedy dochodzi do siebie wchodzi do biblioteki i pyta się Sebastiana, jak mu minęła pierwsza lekcja, on na to, że całkiem dobrze. Carmen widzi o co chodzi koledze i mówi, że jej na początku tez nie było łatwo. Sebastian mówi, że w tym wieku nastolatki maja problemy ze skupieniem uwagi. Carmen znowu daje Jaramillio swoje złote rady jak radzić sobie z uczniami.
Ulisses pisze egzamin w biurze dyrektorki. Ma na to godzinę.
Valentina i Sebastin znowu się kłócą. Chłopak ma pretensje, że jego współpracownica wyszła sama z domu szukać informacji, bo teraz konsekwencje jego też dosięgną. Ona na to, że się tak nie stanie i nie pozwoli, by on zebrał wszystkie laury. Ona sama też będzie działać. Mówi, że zrobienie zdjęć nie było łatwe. Sebastian się zgadza i mówi, że jej zdjęcia były piękne, wspaniałe. Szkoda tylko, że nie wyszły. Valentina krzyczy, że to nie jej wina, że karta pamięci była zapełniona. Sebastian odpowiada, że na tym polega praca zespołowa, on będzie odpowiadał za zdjęcia, a ona za kopniaki. Odzywa się komputer. Ich szef ma do nich pretensje za nocne wyjście. Val próbuje zwalić winę na Sebastiana, ale ten ją ucisza. Znowu wywiązuje się kłótnia. Tajemniczy mężczyzna każe im się uciszyć i pracować wspólnie, bo inaczej Armando i Pedro za to zapłacą.
Pod szkołę podjeżdża Augusto. Wybiega mu na spotkanie Sol i prosi o pomoc w związku z Ulissesem. On na początku mówi, że to sprawa jej matki, ale gdy dowiaduje się, że Ulisses może wylecieć ze szkoły, postanawia zareagować. W końcu ściągnął go tu, bo jest świetny w koszykówkę, a niedługo czeka ich ważny mecz.
Valentina i Sebastian obserwują dom, który mają obrabować. Mężczyzna opisuje budynek. Valentina wszystko zapisuje … Sebastian zwraca jej uwagę na błędy ortograficzne Nagle pod dom podjeżdża samochód. Prowadzi Carmen Castillo. Dochodzą do wniosku, że to jej dom i zastanawiają się czemu mają obrabować dom nauczycielki ze szkoły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
Anahi y Poncho- mi vida
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:05, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek szósty
Valentina i Sebastian są zdenerwowani tym, że dom, który jest ich kolejnym celem to dom Carmen, nauczycielki biologii.
Valentina czuje się niepewna w sytuacji jakiej się znalazła i postanawia odwiedzić Pedro w więzieniu, by upewnić się, że w porządku Ma gdzieś, czy policja to odkryje.
Sebastian obiecuje jej, że jej pomoże i dadzą radę, ale prosi ja, by to przemyślała i nie odwiedzała Pedro bo naraża siebie i jego.
Test idzie Ulissesowi bardzo źle, Cristina jest rozzłoszczona. Zastanawia się czy nie wydalić go ze szkoły. Rozmawia z nią Augusto, informuje on Cristinę, że dał stypendium Ulissesowi nie za osiągnięcia naukowe, ale za to ze jest dobrym koszykarze, a takiego potrzebują.
Augusto otrzymuje od Eusebio informację, że Sebastian jest nie lubianym nauczycielem. Postanawia poznać o nim szczegóły od Valentiny. Słowa Eusebio potwierdza Solange, która mówi, że nauczyciel może fajny, ale lekcje historii sztuki są nudne i sobie nie radzi.
Przy śniadaniu nauczyciele rozmawiają o wydarzeniu na lekcji historii sztuki, sądzą ze Sebastian sobie nie radzi. Śmieszna scenka jak opacznie słyszy głuchy nauczyciel od geografii. Carmen broni Sebastiana..xd
Valentina przez telefon opowiada komuś swoja historię, jak jej ciężko, płacze. Sebastian odkrywa to i pyta, komu się zwierza, czy zdaje sobie sprawę ze muszą milczeć. Na szczęście widzi w telefonie że rozmowa była już zakończona i po drugiej stronie nie było nikogo.
Sebastian wpada na pomysł jak Valentina może odwiedzić Pedro w wiezieniu. Po prostu przebierze się za zakonnicę i wtedy nikt jej nie rozpozna.
Informuje o tym Val na lunchu (w tle leci Mi Pecado ). Mówi jej, że podołają, jeśli będą razem działać.
W domu Sebastian charakteryzuje Valentinę na zakonnicę, bo jej jako mniszki nie rozpoznają. Przebranie się udało, bo poszukujący Valentiny Augusto, chcący się czegoś bliżej o Sebastianie i i lekcjach historii sztuki dowiedzieć, nie rozpoznaje jej w mniszce.
Patricio, Lucio i Federico popisują się na Wu-efie swoimi umiejętnościami koszykarskimi, Ulysses jest rezerwowym.
W tym czasie Solange i Cristina postanawiają przekonać Franciscę, by zobaczyła choreografię jaką one, jako cheerleaderki przygotowały na turniej koszykówki. To ma być część planu ratowania Ulyssesa. Może jak Francisca zobaczy jak Ulysses gra, to da mu szansę.
Tymczasem trener każe Ulisesowi dołączyć do zespołu, informuje go, że skoro dyrektor jeszcze nie podpisał pisma o wydaleniu, to on nadal jest jego uczniem. I to jest jego ostatnia szansa by nim pozostał.
Francesca bierze do podpisania list o wydaleniu, kiedy Cristina przerywa i prosi dyrektorkę na salę gimnastyczną, aby pokazać choreografię.
Na sali gimnastycznej Francisca ogląda choreografię. Gdy trener wpuszcza na boisko Ulyssesa, a ten pokazuje swój cały talent do koszykówki. Zdobywa punkt za punktem i żaden chłopak nie jest w stanie go powstrzymać, nawet ci, co przed chwilą tak się chwalili swoimi umiejętnościami.Jaśnieje jako najlepszy gracz, który uczył się w San Bartolomé.
Patricio szaleje z zazdrości. Uważa że Ulysses specjalnie się popisuje, a wcześniej tylko udawał nieśmiałego, by ośmieszyć pozostałych.
Francisca, pamiętając, upokorzenie i drwiny z drużyny koszykarskiej ze strony dyrektora Summer Hill, decyduje się nie wydalać Ulyssesa. Alke ma nadrobić bardzo szybko materiał, by umieć tyle co pozostali uczniowie, a pomagać w lekcjach ma mu Solange.
Patricio ostrzega Solange, że jeśli nadal będzie próbował się Ulysses do niej zbliżyć to rozbije mu twarz.
Lupita i Ulises debatują o tym, czy powiedzieć Augusto o tajemniczym motocykliście, który dał mu prezent z informacja o Roberto. Ulysses uważa że Lupita nie powinna, ale matka ufa mu, dał mu przecież stypendium sportowe.
Idzie z listem i różańcem do Augusto chcąc mu opowiedzieć, ale w ostatniej chwili pomna prośby by nikt sienie dowiedział, milczy i mówi, że chciała porozmawiać o problemach Ulyssesa z Eusebio.
Augusto został wyróżniony jako policjant, chce iść z Franciscą na przyjecie z tej okazji. Ale ta jest oburzona i przypomina co między nimi zaszło, że nawet jeśli wciąż są małżeństwem, to w separacji, a on ją zdradził. Wściekły Augusto idzie w takim razie z Sol, którą zabiera wbrew woli Franciscki.
Sebastian wraz z przebrana za zakonnicę Valentiną idą do więzienia, Sebastian czeka za winklem, a Valentina podchodzi do strażników. Pokazuje fałszywy dowód tożsamości. W tym czasie ktoś wymierza pistoletem w jej głowę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
Anahi y Poncho- mi vida
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:06, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek siódmy
Patricio, Lucio i Francisco przygotowują zemstę na Valentinie za karę jaka na nich nałożyła za palenie w łazience (mieli pomalować wszystkie łazienki). Podczas malowania Lucio i Patricio udają, że się biją, Agata ich rozdziela, a Frderico w tym czasie dosypuje silny środek nasenny do herbaty Agaty. Zamierzają ukraść jej klucze do mieszkania Valentiny i Sebastiana i w łazience podłożyć kamerkę i nagrać Valentinę. Plan idzie świetnie, Agata usypia.
Przed więzieniem pada strzał, w tym czasie przebrana za zakonnicę Val upuszcza dowód i tak strzał trafia w ścianę. Zauważa go Sebastian, widzi skąd padł i biegnie tam. Valentina wchodzi i mówi, że przyszłą odwiedzić Pedro Recalte.
Pedro nie chce eis zgodzić na spotkanie z zakonnicą,a le w końcu przystaje. Przy stoliku Val mówi mu kim jest. Dodaje, że chciała się spotkać, bo bardzo za ni tęskni a w jej życiu wiele się dzieje. Pedro jest ucieszony, pyta co takiego porabia. Val przyznaje się, że pracuje jako prefekt w szkole i mieszka z mężczyzna Sebastianem, którego udaje siostrę. Pedro jest oburzony, każe jej natychmiast zaprzestać tej komedii. Val przysięga, że jej z Sebastianem nic nie łączy, a musi mieszkać z nim i spełniać polecenia Kameleona, bo od tego zależy jego życie i ojca Sebastiana. Pedro przypomina sobie scenę, jak ktoś do niego niedawno strzelał z ukrycia i zgadza się na tą grę. Prosi, by zrobiła wszystko by zapewnić mu bezpieczeństwo.
Sebastian biegnie na piętro skąd padł strzał, ale nikogo nie ma, są tylko kulki z czerwoną farbą i znak Kameleona.
Solange rozpoczyna lekcje z Ulissesem, Ulysses pyta się Solange czy kocha Patricio. Ta chce zaprzeczyć, ale przypomina sobie groźby Patricio pod adresem Ulissesa i daje wymijającą odpowiedź. Do Sol przychodzi koleżanka, która powinna orzpocząć studia. Zwierza się Sol, że nic z tego nie będzie, bo okazało się, że jest w ciąży, która jest efektem przygodnej znajomości. Sol jak może pociesza przyjaciółkę. Rozmowę mimowolnie słyszą Ulysses i Francisca.
Francisca kłóci się z Sol, oskarża dziewczynę, że jest trochę sama winna swojej nieodpowiedzialności. Sol zarzuca matce, że dziewczyna ma watpliwości, bo dziecko potrzebuje kochającej rodziny, a ona nie jest w stanie takiej mu dać. Francisca odpowiada jej, że wie, że to przytyk do niej, bo odeszła od ojca, ale nie ma prawa narzekać, bo ona zrobi wszystko, by była szczęliwa, a taka by nie była jak by w kłamstwie żyła.
Potem Francisca płacze, zdaje sobie sprawę ze te wszystkie oskarżenia Sol są wynikiem manipulacji Augusto. W domu Ulysses i Sol rozmawiają o przyjaciółce, jak Ulisses wychodzi, prawie dochodzi do pocałunku, ale wołanie Franciski im przerywa.
Sebastian i Val wracają. Seba pomaga Valentinie zdjąć przebranie zakonnicy. W porę zdążają, bo dzwoni na laptopie Kameleon. Mówi, że wie bardzo dobrze gdzie byli, że Val przebrana za zakonnicę była w więzieniu z odwiedzinami u Pedro. Ostrzega ich co będzie, jeśli będą nieposłuszni wobec jego poleceń. Sebastian jest zły, bo domyśla się, że Kameleon śledzi każdy ich krok. Zaczynają przeszukiwać dom i znajdują sporo kamer, które wyrzucaj, potem wychodzą.
Augusto robi na policji awanturę śledczemu, że wciąż nie ma żadnych wieści o Roberto Moran, a muszą dowiedzieć się co z tym policjantem. Augusto zastanawia się, czy może coś Lupita nie wie, idzie do niej w odwiedziny. Lupita pomna prośby z listu, mówi, że nic nie wie o Roberto i bardzo mu dziękuje za pomoc w odnalezieniu zaginionego syna. Ulysses pyta się matki czemu okłamała Augusto, Lupita odpowiada, że tylko dotrzymuje obietnicy.
Podczas nieobecności Sebastiana i Valentiny w mieszkaniu Patricio, Federico i Lucio montują w łazience kamerkę, przez która zamierzają podglądać Valentinę.
Przy stoliku w kawiarni siedzą uczniowie: Brino, Rolando, Rocio i Bettina. Nagle Bruno ma wizję. Bruno widzi czaszkę na drzwiach mrocznej piwnicy, ma atak, przerażony wypuszcza szklankę z rąk. Po odzyskaniu świadomości mówi kolegom, że widział drzwi z czaszką gdzieś tam i że kryją one straszny sekret.
Eusebio znajduje uśpioną Agatę, nie może jej dobudzić. Po ocuceniu jest oburzony jej zachowaniem. Początkowo Agata nie rozumie co się stało, ale po oprzytomnieniu domyśla się, że to kawał chłopaków.
Val i Sebastian wracają, sądzą, że mieszkanie jest wolne od kamer. Valentina wchodzi do łazienki, na komputerze podglądają ją podnieceni Lucio, Patricio i Federico...xd Podziwiają jej nagie ciało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
Anahi y Poncho- mi vida
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:07, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek ósmy
Valentina kąpie się, a chłopaki cały czas ją podglądają. Nagle odkrywa kamery zainstalowane w łazience. Krzyczy i wyrwa kamerę.
Dopada do Sebastiana i wykręca mu rękę, bo sądzi, że Sebastian ją zamontował, po to, by podlizać się Kameleonowi. Sebastian przekonuje Val, ze nie miał z tym nic wspólnego i ta go puszcza. Wierzy kiedy mówi, że jadą na tym samym wózku i najważniejsza jest współpraca. Zastanawiają się, kto mógł podłożyć kamery, podejrzewają Augusto.
Kameleon ma pretensje, o kamery, ale traci panowanie nad sobą, gdy dowiaduje się, że Augusto podłożył kamerę w łazience, co by znaczyło, że włamał się do domu Val i Sebastiana. Jako zadanie zleca Val i Sebastianowi okradzenie jednego z domów rodziców Carmen.
Sebastian postanawia udać się do domu Carmen, aby dowiedzieć się więcej o domu, który mają okraść. Jak Carmen słyszy kto przyszedł jak zwykle ma fantazje na temat Sebastiana.
Eusebio i Agata sprawdzają, czy coś nie zginęło w związku z ukradzeniem jej kluczy podczas snu. Agata przypomina sobie, że w momencie gdy zapadła w sen, to była w łazience chłopaków, którzy ją malowali za karę. Razem z Eusebio idą tam. Lucio, Patricio i Fede udają jak gdyby nigdy nic, że malują, ale nie wzbudza to zaufania u prefektów.
Patricio idzie w odwiedziny do Solange, jest napalony po widokach nagiej Val z kamery...xd, ale ona go odpycha. Zazdrosny urządza nową scenę zazdrości Solange, że to dlatego go odpycha, bo jej się Ulyses podoba. Sol wyjaśnia, że Mercedes podoba się Ulysses nie jej, ona nie jest zainteresowana nim jako chłopakiem, tylko pomaga mu w lekcjach. Dzwoni Mercedes, która chce, by poszli na zabawę i pomogła jej wyciągnąć także Ulisesa, bo chce pobyć z nim. By udowodnić Patricio, że jej nie zależy na Ulysesie, Sol się zgadza i mówi, że ona z Patricio też przyjdą.
Kameleon przekazuje Val, że ma pewną teorię, iż Augusto czegoś szuka, ma to jakiś związek z Franciscą. Nie może tego znaleźć i to go denerwuje, tylko nie wie co by to mogło być.
Chłopcy przygotowują filmik z kąpieli Val i mają zamiar umieścić to na stronie internetowej.
Ulysses wspomina swoje dzieciństwo i szczęśliwe chwile z bratem.
Agata przychodzi do Val i mówi jej o kradzieży kluczy, uśpieniu i że podejrzewa chłopaków.
Ucieszony Ulysses idzie na spotkanie z Sol, mina mu rzednie, jak widzi, że przyjechała większą grupka w tym Sol z Patricio. W knajpce udaje zainteresowanie Meredes, która go kokietuje. Mecedes zauważa różaniec, wtedy opowiada o sobie, o śmierci ojca i zaginięciu brata, że ten różaniec jest jedyna pamiątka po nim. I ze mocno wierzy, że Roberto nadal żyje. Zazdrośni Patricio z chłopakami przysłuchują się temu. Uważają, że opowiada to Ulysses dla szpanu.
Magdalena namawia Franciskę, by wyszły gdzieś razem, nie mogą być ciągle w zamknięciu. Idą do restauracji. Tam Magdalena namawia Franciskę, by próbowała poznać kogoś i nie była taka zgorzkniała. Kobiety wzbudzają zainteresowanie siedzących obok panów.
Podczas jednej z wizji na temat Sebastiana, Carmen tłucze szklankę i potem przewraca się na szkle. Wpada Sebastian i pomaga ją zawieźć do lekarza.
Bettina jest na kolacji u Rolando. Rodzina wmusza w nią jedzenie. Rolando jest zakłopotany ich zachowaniem, tym bardziej, że maja do niego pretensje o awanturę w szkole. Bettina zapewnia, że Rolando jest niewinny. Potem w pokoju zwierza się Bettinie, że często jego rodzice go denerwują. Przypadkowo Bettina odkrywa w komputerze Rolando zdjęcia Loreny. Rolando wyznaje je, że się podkochuje w niej.
Federico prosi ojca o nowe auto. Ten sienie zgadza, bo to jest kara, za zachowanie na lekcji historii sztuki. Augusto wraca z jakąś kobietą do domu, dzwoni ojciec Federica i mówi, że muszą pogadać.
Valentina włamuje się do biura Augusto pragnąc dowiedzieć się o nim czegoś, chce uruchomić komputer, ale słyszy kroki Augusto i kobiety. Chowa się. Augusto biurze poznaje, że ktoś dotykał jego rzeczy, wyciaga broń i szuka intruza. Znajduje Val i wymierza do niej z pistoletu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
Anahi y Poncho- mi vida
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:08, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek dziewiąty
Valentina jest przerażona widząc pistolet wymierzony w siebie, cofa się. W tym czasie dzwoni telefon, Augusto odwraca się, a Val wytrąca mu pistolet i psika w oczy gazem.Terroryzuje kochankę Augusto. Niestety Val zbliża się do niej za bardzo i kochanka rozpoznaje w napastniku kobietę. Val ucieka zabierając pistolet i idąc po murze dostaje się do domu. Nie wie co zrobić z pistoletem, boi się, że będą szukać po mieszkaniach, więc chowa pistolet do muszli klozetowej. Potem kładzie się do łóżka i udaje, że śpi.
Augusto w tym czasie jest cucony przez kochankę, jak trochę dochodzi do siebie karze wezwać policję, ponieważ napadnięto na niego. Kobieta mówiła mu, że napastnik to kobieta.
Sebastian odwozi Carmen do mieszkania rodziców, którzy są znanymi politykami. Będąc w środku zauważa cenny obraz jak dobrze zrozumiałam Tamayo. Ma zamiar też sprawdzić jak jest system ochrony domu. Gdy zaprowadza Carmen do łazienki szuka alarmu.
Augusto opowiada policji co się stało i wzywa swoich podwładnych do poszukiwania osoby, która go zaatakowała, wszędzie słychać syreny policyjne. Zobowiązuje Eusebio do poszukiwania jego pistoletu, który ukradł napastnik. Do gabinetu wbiega przestraszona Francisca, Augusto mówi jej o napadzie.
Patricio zaprasza w knajpce do tańca Sol, to samo robi mercedes chcąc dokuczyć Sol. Widzą to Federico Lucio, wynajmują dwóch typów, którzy maja go zaczepić i wywołać bójkę. Oni w tym czasie zamierzają ukraść różaniec Roberto z kurtki Ulyssesa. Ich plan idzie doskonale, gdy wszyscy skupieni są na bójce, Federico wyciaga różaniec.
Sebastian wraca do domu, jest przestraszony policja, ale uspokaja go widok śpiącej Val. Nagle w łazience nie może spuścić wody, otwiera sedes i znajduje pistolet, jest bardzo poruszony. Wchodzi Val. Sebastian mówi jej, co znalazł. Że powinien podejrzewać, że to pistolet na niego, że gotowa by była zabić w samoobronie, że go okłamała i tam położyła, Val wybucha płaczem, ale w końcu wierzy, że jest dobrym człowiekiem, obejmują się. Valentina przerywa mu i przeprasza za to co się stało. Tłumaczy że to nie jej pistolet i nie okłamała go. Przyznaje się, że to pistolet Augusto.
Przez laptopa odzywa się Kameleon i mówi, że wie, iż w domu jest pistolet Augusto i że Val go schowała, mają go dobrze ukryć. Val jest zła, bo nie wie skąd Kameleon zna każdy ich ruch, Sebastian też tego nie wie. Po drugiej stroni widać śmiejącego się Kameleona, który mówi, że im się wydawało, że usunęli wszystkie kamery.
Razem z napastnikami z knajpki zostaje wyrzucony za burdę Ulysses. Mercedes mówi, że wychodzi razem z nim i go odwiezie, w drodze powrotnej zauważa, że nie ma różańca, jest załamany, postanawia wrócić i go poszukać, Mercedes idzie razem z nim. Federico i Lucio chwalą się przed Patricio w środku, że ukradli Ulyssesowi różaniec, Pato się to nie podoba, mówi im, że są pewne rzeczy i wartości które są nietykalne i nie powinni tego robić.
Francisca czeka na Sol i wspomina swoje małżeństwo z Augusto, a szczególnie chwilę jak się kochali, gdy Augusto "zrobił swoje" i potem odwracał się na bok nie zwracając na nią uwagi, a jej się tylko płakać chciało. Zwierza się Magdalenie, która właśnie przyszła, że życie seksualne nie dało jej w małżeństwie żadnej satysfakcji i może to jest jedną z przyczyn tego, że Augusto znalazł sobie kochankę i potem rozwodu. Sądzi , że już taka jest, oziębła.
Ulysses dzwoni do matki, jest na komisariacie, prosi, by go odebrała, tam wmawia jej, że znalazł się na nim za bójkę, której nie wywołał. Nie przyznaje się, że zgubił różaniec. Do domu wraca też Sol, czeka na nią Francisca, pyta się czemu tak późno. Zauważa, że Sol jest pijana, ale ta zaprzecza, że piła, prosi matkę by zostawiła ją w spokoju.
Przy śniadaniu na drugi dzień rozmawiają o czekającym ich zadaniu, Val wypytuje o Carmen, czy go kokietowała i jak on na to reaguje, bo przecież mają ją okraść. Sebastian odpowiada, że nie zauważył niczego.
Mercedes dzwoni do Sol i opowiada o różańcu, ta natychmiast jedzie do Ulyssesa, ten jest załamany z powodu różańca. Mówi jej też, że matka nie wie o niczym.
Francisca odbiera tajemniczy telefon, mówi osobie po drugiej stronie, że to dobrze, że tak się dzieje i powinni tak działać dalej.
Valentina przygotowuje pranie, znajduje w koszu na brudną bieliznę koszulkę Sebastiana, przytula się do niej i wącha ją. Wchodzi Sebastian i ją obserwuje, pyta się jej co robi z jego koszulką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|