Która będzie lepszą zabójczynią?

peliroja

Karlajn ale przecież nikt się nie kłóci
przecież nie we wszystkim się musimy zgadzać a to że wymieniamy poglądy to nie oznacza że się kłócimy
nie rozumiem czemu zawsze jak ktoś ma coś innego do powiedzenia i się wywiązuje dyskusja - czasem naprawdę bardzo ciekawa - to od razu że się ludzie kłócą

a to że uważam tą ankietę za "bez sensu' teraz przecież mnie chyba nie dyskwalifikuje od tego żeby wyrażać swoje zdanie

Karlajn

Ja to rozumiem i nie twierdzę, że nie macie prawa wyrażać swojego zdania, ale ja odbieram to jako atak na Nas, bo niektóre uważają, że wszyscy na tym forum nienawidzą Dul... A tak nie jest. Z resztą, nie z mojej strony.

Aga

Karlajn bo ty się nie nauczyłaś że Dul należy wielbić i już, a jeśli chodzi o muzykę i aktorstwo to wyjątkowo nadzdolna osóbka. Laughing

Inaczej to brak obiektywizmu i profesjonalizmu Laughing

Nieważne że w tym co widzieliśmy piszemy że to była Roberta, te same gesty, mimika, sposób poruszania się, nawet postawa, nie oceniamy obiektywnie. A potem ryczała i to już zmienia postać rzeczy, to dowód na inność, bo nie krzyczała i wyzywała. Chyba nie na tym polega ocenianie aktora, ale mniejsza z tym. Cóż pozostanę w swoim nieobiektywiżmie. Tylko co zrobić z krytyką? Oni też się nie znają i nie lubią Dul i w ogóle są uprzedzeni. Kolejna telcia Pedro też nie odniosła sukcesy, ale nie czepiano się gry Pauliny Goto.

Ja jestem nieobiektywna bo po odcinku nie podobała mi się gra, za to inni są, bo nic nie obejrzeli a zobaczyli zdjęcia i już wiedzą kto jak zagra hahaha. Czasami to boki zrywam jak czytam posty. Naprawdę Peliroja i Lili musicie się poznać, jesteście takie podobne do siebie....

Lilka · Gość

peliroja

Aga

A czemu w to Any mieszasz, nawet tu słowo nie padło, zawiść o co? Sorry ale śmieszna jesteś. I gdzie ta rywalizacja, chyba że każdą krytykę pod to podpinasz i tego jest elementem. Ja się boję że Ania/Dul będzie lepsza/gorsza? Ja mam to gdzieś. Ja sobie poglądy nie wyrabiam na podstawie miejsca na liście lub tym podobnie, tylko na tym co myślę o danej osobie. Jak dla mnie może być nawet ostatnia, będzie mi przykro, ale z pewnością nie zmieni to mojego sposobu myślenia o Ani. Nie nawołuję do ślęczenia na necie i głosowania w każdym durnowatym głosowaniu, nie boję się napisać tak jak przy Premiosach że 1 zwrotka jej nie wyszła i nie podało mi się, nie uważam jej za ideał, nie przekuwam na siłę minusy w plusy, by ją dowartościować. Anka tego nie potrzebuje. Nie mierz innych swoją miarą. To była normalna dyskusja, bez żadnej zapalczywości czy pieniactwa, z poszanowaniem zdania. Nikt w niczym Dul nie obraził, nikt, żadnych umniejszających ją rzeczy, nawet tak naprawdę nie skrytykował. Ale zjawiły się zaraz obrończynie, które oczywiście między wierszami "wyczuły" niechęć do Dul, mimo że poza mną biorące osoby w tej dyskusji ją naprawdę lubią.
Dziwne, bo tu napisano też że nie przekonała i niezbyt podobała się gra May, ale nie ma żadnej Perronity z atakiem na mnie, Dagę, Oliwię albo kogokolwiek że obrażam, jestem nieobiektywna, zazdrosna albo co tam jeszcze czytam pod swoim adresem itp. Nie przyszła żadna fanka May z pretensjami. Uwielbiam płytę Chrisa, ale teledysk nie podoba mi się wcale, napisałam to w temacie Chrisa, nie pojawiła się żadna Pollita, że jestem złą fanką, że oczerniam go, ze jestem zazdrosna o Ankę itp i to pewnie z zawiści i element rywalizacji. Po prostu zaakceptowano inne zdanie Rolling Eyes

Z Dulce tak nie ma, cokolwiek nie napiszesz, nawet absolutnie nic złego nie mając, tak jak Karlajn z tym tematem i tak jest źle. I to jest zarzut wobec jej fanek a nie Dul, by znowu ktoś nie napisał że to element rywalizacji.
Pamiętam że na światelenowel był temat "walczymy o Dulce" i tak sobie pomyślałam, że to naprawdę odpowiednia nazwa. Bo wy walczycie, z każdym kto śmie inaczej niż wy myśleć o niej. Stąd mój tekst, ze trzeba ją wielbić. Bo jeśli tak jak w przypadku dziewczyn ją się tylko lubi to za mało. Rolling Eyes

I trzeba pyskówkę zrobić. A potem czytam ze nie wiecie za co się jej nie lubi. Ludzie wolą nie pisać, bo za chwilę krucjata się zjawi z odsieczą.
Piszesz że chciałaś wymienić się poglądami, wyjaśnić. Każda z was mogła napisać że Dul jest świetną aktorką, najlepszą, May nie, lub odwrotnie, albo cokolwiek co myśli. Napisać że Lupita jest o tym i o tym, dlatego twoim zdaniem będzie tak i tak. I byłoby normalnie, każdy ma swoje zdanie. Ale nie, trzeba było czepiać się wypowiedzi innych, bo jak oni mogą myśleć inaczej. Jak może im się Dul w Verano nie podobać. Swoją drogą znam Volkę, Zosię która telcię nie wiem czy całą, ale oglądała i jej się tez Dul tam nie podobała. I cieszy się że zagra w MA, bo się za tą rolę zrehabilituje. Wyobrażam sobie jakby się jej za to dostało, mimo że jest fanką Dul.
Miałam nie zabierać głosu, ale kurna dlaczego mam milczeć, nic złego nie napisałam, ani o fanach, ani Dul. Nie pozwolę sobie zamknąć ust, szczególnie na tak bliskim mi forum, by fanki Dul się mnie nie czepiały Evil or Very Mad

I też moja moja prośba i jednocześnie polecenie, alby nauczyć się szanować zdanie innych. Nie musi się podobać, nikt nie prosi o zgodę, nie potrzebuje jej. Ale szanuj.
Bo mam dość tych utarczek na forum ilekroć pojawi się słowo Dul. Ludzie mają prawo pisać co chcą, od tego jest forum i mają prawo do poszanowania swojego zdania, a nie że zaraz zjawi się ktoś z pretensjami czemu tak myślisz. Bardzo proszę o zastosowanie się do tego

Karlajn

Mit rywalizacji między Las Hadas na naszym forum? Nie sądzę. Może te co nie przepadają za Dulce uważają ich solowe kariery za rywalizację, ale już nie twierdź, że każdy tak myśli. Na forum skupiamy się głównie na Anahi, ale nie zapominamy też o pozostałych. W ogóle, wkurza mnie właśnie ta tworząca się wojna między fanami Dul i Any. One nigdy nie mówiły o rywalizacji, wspierają się wzajemnie, więc dlaczego fani nie potrafią tego zrozumieć? Nie wiem jak można nazywać się fanem RBD, skoro teraz tworzą się takie głupie sprzeczki... Przecież obie kiedyś były częścią naszego wspaniałego zespołu...
Ale ogólnie to troszkę schodzimy z tematu. I chciałabym jeszcze raz dodać, że tworząc ankietę chciałam poznać jedynie przemyślenia, a która będzie lepsza w roli zabójczyni to się jeszcze okaże. I myślę, że nikt nie będzie miał problemu z przyznaniem racji, jeśli Dul wypadnie lepiej. Punto.

peliroja

pewnie Aga nić złego nie napisałaś tylko porównaj sobie wypowiedzi swoje a Karlajn
ona się jakoś też ze mną nie zgadza a od niej nie wieje złośliwością i zawiścią Rolling Eyes

ja wasze zdanie szanuje ale najwidoczniej ty nie szanujesz mojego bo według ciebie kazuję Dulce wielbić itp.
"walczę o Dulce" ???? czym??? tym że wyjaśniłam czym jest doświadczenie zawodowe i że Dulce ma je większe - nie wspominając nic o ich warsztatach aktorskich - o tym że wyjaśniłam o czym jest Lupita ????? - sorry ale pisząc że jest o zbuntowanej nastolatce rozprzestrzeniasz nieprawdziwe informacje i wprowadzasz ludzi w błąd - tym że mnie dziwi że potraficie ocenić po jednym odcinku gre Dulce ???? - nagle z tego że była jak Roberta zeszłyśmy na to grała źle - jeśli tak potraficie to gratuluję takiej zdolności bo ja potrzebuję więcej żeby ocenić aktora
nic o mnie nie wiesz a tak łatwo mnie oceniasz Rolling Eyes

bo przecież tak najłatwiej raz się pokłóciłyśmy to już zostałam zaszufladkowana i już mi słowa nie wolno powiedzieć o Dulce bo "nie szanuję zdania innych"

Karlajn mnie też wkurza ta sztuczna rywalizacja - która jest rywalizacją fanów i naprawdę aż ręce opadają jak się czyta "głosujmy bo Dulce/Anka nie może być przed nami" czegoś takiego tu nie ma ale jak sama mówisz większość osób tu nie lubi Dulce i bardzo ale to bardzo się to da odczuć a jak juz ktoś słowo o niej powie w takich tematach to od razu że "kazujemy Dulce wielbić, bo jest najlepsza, najzdolniejsza, czasem nawet w wypowiedziach nie ma słowa o niej a jest to samo
też nie wiem jak ludzie mogą się nazywać fanami RBD a jak przyjdzie co do czego to "tej nienawidzę, tego nie lubię a jeszcze tamten ostatnimi czasy mnie zraził do siebie swoim zachowaniem"

morfina

Obie będą bardzo dobre. Ocenię jak zobaczę.
Swoją drogą ciekawe czy taka ankieta by powstała gdyby Any miała grać jedną z ról :> jestem pewna że nie nioh nioh Razz

Fajna ta Wasza dyskusja, naprawdę.

Szczególnie rozwaliło mnie zdanie użytkowniczki Aga :

Emmi.

Ehh dziewczyny, nie możecie w końcu wyluzować? Rolling Eyes

Takie 'rozmowy' naprawdę do niczego nie prowadzą. I zastanawia mnie jedno. Zawsze jak spotykam się z jakimiś kłotniami to dotyczą one Dulce i Anahi. Nigdy nie ma kłótni pomiędzy fankami Ani i Maite czy Dulce i Mai. Zawsze one dotyczą tylko Any i Dul Rolling Eyes

To powoli staje się męczące. Między dziewczynami nie ma rywalizacji, to dlaczego między ich fankami jest? One się umieją dogadać, to dlaczego ich fanki nie potrafią ?! Wiadomo, że każda Volka i każda Weraska chcę, żeby ich idolka była pierwsza i najlepsza, ale niestety nie da się tak. Każdy popełnia błędy, one też, a pradziwym fanem jest osoba, która umie te błędy dostrzec i je przyznać Rolling Eyes

Z na wielu forach ledno ktoś złe zdanie powie na Dul czy Anie i już jej "fanki" zaczynają się bulwersować z czego powstają niepotrzebne dyskusje, które do niczego nie prowadzą ! Czy to tak trudno zrozumieć, że każda dziewczyna jest inna, każda wyjątkowa i nie sposób je porównywać ? Na chwilę obecną to jedyne co je łączy to kariera muzyczna, bo innych wspólnych cech nie znalazłam Rolling Eyes

a to, że były obie kiedyś częścią RBD to nie znaczy, że teraz muszą ze sobą rywalizować i trzeba na każdym kroku je porównywać. Może teraz się myle, ale uważam, że gdyby Majka prowadziła kariere muzyczną, to nikt by jej nie porównywał do Dulce i Anahi. Bo zawsze mi się wydawało, że głowne sprzeczki dotyczą Dulce i Ani. Mai zawsze gdzieś była w tle, i mam też wrażenie, że jej fanki są mniej fanatyczne niż fanki Any i Dulce. Umieją przyjąć krytykę. Bo jakoś do tej pory nie spotkałam się z taką Perronitą, która by obrażała innych tylko dlatego, że nie podoba im się gra Mai. Tak więc przyjmijcie trochę krytyki na swojego idola i nie atakujcie od razu osób, które źle się o nim wyrażą. Mi też nie jest przyjemnie słuchać, gdy ktoś krytykuję Anie, ktora kocham, ale jeśli jest to krytyka uzasadniona, to nie mam nic przeciwko niej.