Rozmawiamy o Any

Marci

kolejny twit Mariany
ANY no les puede contestar porque se quedo sin comunicacion pero solo esta un poco asustada.ok!prometo avisarles en cuanto sepa mas.saludos!

Any nie może wam odpiwiedziec ponieważ została bez połączenia, ale jest tylko troche wystraszona. ok! przyrzekam was zawiadomić jeśli coś będzie wiadome

podobno Ania została przetransportowana do Santiago ... oby to była prawda bo w razie tsunami nic by jej nie groziło

Carita

Na szczęście uderzenie tsunami miało niewielką siłę...
Oby to się jakoś uspokoiło Smile

etendalla

nie było mnie trochę, ale widzę, że z Any wszystko ok.. Wink

oby tylko następne tsunami nie uderzyło...

Aga

dobrze że Anusia jest w Santiago

***Annie***

Jest w Santiago to potwierdzone?
Dobrze że to tsunami nie było silne.. mam nadzieję że to już koniec..

MM

Ja również straszne rzeczy dzieją się ostatnio
Ania bezpieczna uff

Karlajn

O mój Boże!! Nie miałam o niczym pojęcia... Wyobrażam sobie jak Any musi się teraz czuć, biedna Sad

Oby tylko te wiadomości były prawdziwe, bo mimo wszystko nadal jestem przerażona i się o nią martwię Sad

Marci

twit Luisa
Ya pude contactar con @Anahi y su equipo, estan bien y todo en calma.

Już mozna kontaktować sie z @Anahi i jej ekipą, sa spokojni i wszystko z nimi dobrze

dzieki BOGU!!!!!!!!!!

Siska

Straszne! Najpierw Haiti, teraz Chile...
Jak musi się czuć Ania, dobrze że jest już bezpieczna. Ale Santiago też nie jest w najlepszym stanie ;(

Edit.
Na takie info czekałam! Teraz niech się tylko Ania do nas odezwie

Marci

może i Santiago nie wygląda dobrze ale dużo lepiej niż wybrzeże i jest o niebo bezpieczniejsze, tam Ani nic nie grozi