Rozmawiamy o Any

szczyluss

rozwaliły mnie tą rozmową Very Happy

Maite .. hahaha Very Happy

kto wie może chodziło o Guido xDD rzeczywiście dużo osób złożyło Ani życzenia <3 na to wychodzi że Dulka była na imprezie <3 teraz tylko czekać na więęęęcej fotek Very Happy

Lilka · Gość

Ejj Ania ma kolczyk w języku?

***Annie***

Raczej nie Wink

Ale byłabym w 7 niebie gdyby była tam Dulcia Very Happy

Karlajn

Nie, Ania na pewno nie ma kolczyka w języku... Bynajmniej tak mi się wydaje Very Happy

Dziewczyny zabiły tymi twitami, haha Very Happy

Magia RBD wraca <3333. Właśnie widziałąm wcześniej te twity i... mam nadzieję, że Dulce była na imprezie u Anki. Aaaa, chcę fotki! <33

Lilka · Gość

a zobaczcie zdjęcia z quien

Adivinen donde estoy???

Zgadnijcie gdzie jestem??

N

o estoy en carreteraaaaaa

Nie jestem w samochodzie

Soy gitanaaaaaa!!! Me voy de los lugares donde mi corazon no encuentra su casa

Jestem gitana! Jadę do miejście gdzie moje serce nie odnajduje domu !! Dulce jest dziwna

@ZORAIDAGOMEZ asi me gusta mi gatita rebuleeeera

Tak mi się podoba, moja gatita rebulera <333 awww

Ayyyyy chiaaaavos me dan huevaaa todos estan dormidos!!

Zrobili mnie w jajo !!! wszyscy śpią !!!

Dowody, że Dulce jest u Annie !

***Annie***

Jeju mam taką wielką nadzieję ;D

pauchis.

aaaa!las hadas!las hadas<33
fotki by nam dali Razz

i ta rozmowa dziewczyn ahahaha

etendalla

gdyby pojawiły się wspólne fotki Any i Dul...po tak długim czasie.. omg <33

Karlajn

Lilka - na tych zdjęciach to raczej ma jakiegoś cukierka lub gumę Wink

No właśnie. Dul i Any tak dawno się nie widziały! Nie mogę doczekać się kolejny fotek. Razz

Aga

Spróbowałam i przetłumaczyłam list Paulo Cohelo z pomocą niezawodnego, najlepszego Linguesa. W miarę logiczne to jest.

Araruama, Abril 2010

Rio de Janeiro, 14 maio 2010

Querida Anahi:
Há dois anos meu escritório começou a receber uma série de emails: pessoas de todos os lugares do mundo pedindo que eu autografasse um livro para você. No início não me repassavam estes pedidos. Depois de um certo tempo, meu escritório disse que nao desistiriam enquanto eu não fizesse isso. Autografei o livro e enviei, mas fiquei muito impressionado com o entusiasmo dos seus fãs, resolvi comprar um disco ( “Mi delírio”) e adorei.

Saltamos para 2009: nos tornamos amigos no Twitter. Neste período você esteve no Brasil, mencionou-me em um programa de TV (devidamente interrompida pelo apresentador), e seus fãs, sempre fiéis, começaram a me contar sua história. Terminei passando a acompanhar o seu trabalho, vendo os desafios, vitórias e derrotas. Mas notando sobretudo sua coragem em dar cada passo.

Recentemente, pedi a esses amigos que não conheço, os seus fãs, que me ajudassem a divulgar o meu novo livro, “O Aleph”, que sai em agosto 2010. Gentilmente me disseram que podia contar com todos, e tenho certeza que já no primeiro dia o livro irá para o #1 da lista dos mais vendidos. Irei gravar um vídeo agradecendo, que enviarei na época.

Mas qual o objetivo desta carta? Sou muito mais velho que você, e conheço bastante as alegrias e as armadilhas do sucesso. Portanto hoje, no dia do seu aniversário, gostaria de dar dividir com voce algumas coisas que aprendi ao longo de 20 anos de carreira:

A] Confie no seu trabalho. Todos nós temos uma razão de estar neste mundo; conhecemos esta razão quando ainda somos crianças, mas a maioria da pessoas desiste cedo. Você não desistiu, e é seu trabalho que a mantem em sintonia com o mundo. Não deixe que ninguém lhe convença ao contrário.

B] Entenda que as dúvidas fazem parte da vida : acredito que de vez em quando você pergunta se vale a pena continuar. Sim, vale a pena. O que não vale é desistir no meio.

C] Não se deixe magoar pelas críticas: se os críticos soubessem fazer melhor, não seriam críticos, mas cantores ou compositores. No alto de qualquer montanha sempre venta muito, mas quem chegou lá tem que acostumar-se com o vento.

D] Jamais deixe de se emocionar com o que faz: mantenha seu coração de criança, porque é dele que sai o entusiasmo e a inspiração

E] Saiba que você não está sozinha: muitas vezes o sucesso nos dá a sensação de isolamento. Quando isso acontece comigo, abro a minha caixa postal e começo a ler as cartas de meus leitores: na mesma hora este sentimento passa. Todos estes fãs entusiasmados (imagino que alguns deles vão deixar comentários aqui), verdadeiros guerreiros, estarão do seu lado sempre que as asas do pássaro da solidão roçarem sua alma.

Finalmente, um FELIZ ANIVERSÁRIO, que Deus lhe abençoe e ilumine.

Com muito carinho
Paulo Coelho

Droga Anahi

Dwa lata temu moje biuro zaczęło otrzymywać masę e-maili od ludzi z całego świata, którzy prosili mnie o autograf książki dla Ciebie. Na początku odrzucałem te prośby. Po pewnym czasie moje biuro powiedziało, że nie podda się, dopóki tego nie zrobię. Podpisałem książki i wysłałem ją, ale byłem pod wrażeniem entuzjazmu twoich fanów. Postanowiłem kupić album ("Mi Delirio") i pokochałem go Razz

.
Przeskoczmy do roku 2009. Zostaliśmy przyjaciółmi na twitterze. W tym czasie byłaś w Brazylii i przy okazji mówiłaś o mnie w programie telewizyjnym (odpowiednio przerywanym przez prezentera (hahaha..xd))), a twoi fani, zawsze wierni zaczęli opowiadać twoją historię. Opowiadali o zakończeniu twojej pracy, o problemach, zwycięstwach i porażkach. Jednak ja zwłaszcza zauważyłem twoją odwagę w dawaniu na każdym kroku.

Ostatnio pytałem twoich przyjaciół i fanów czy nie zechcieliby mi pomóc, w opublikowaniu mojej nowej książki, "Aleph", która ukaże się w sierpniu 2010 roku. Uprzejmie powiedzieli mi, że mogę liczyć na wszystkich i na pewno w pierwszym dniu książka trafi do # 1 listy bestsellerów. Będę pisać video podziękowanie, prześlę w niedługim czasie. Ale jaki jest cel tego listu? Ja jestem dużo starszy od ciebie i wiem wystarczająco dużo ile radości i pułapek niesie za sobą sukces. Więc dzisiaj, w dniu twoich urodzin, pragnę podzielić z wami kilka rzeczami, których nauczyłem się przez ponad 20 lat kariery:

A] Ufaj pracy. Wszyscy mamy powód, by być na tym świecie, wiemy to już od momentu gdy jesteśmy jeszcze dziećmi, ale większość ludzi poddaje się za wcześnie. Nie rzucaj tego, a Twoim zadaniem jest utrzymanie się w harmonii z resztą świata. Nie pozwól nikomu przekonać się, że jest inaczej.

B] Zrozum, że wątpliwości są częścią życia: Uważam, że czasami, dobrze jest zapytać, czy warto kontynuować. Tak, warto. Co nie jest warte zostaje w środku.

C] Niech Cię nie boli krytyka. jeśli krytycy wiedzą lepiej, nie są krytykami, lecz śpiewakami i kompozytorami. Na szczycie każdej góry zawsze wieje, kto tam jest, musi się przyzwyczaić do wiatru. (ode mnie: niesamowite)

D] Nigdy nie przestawaj być zadowolona z tego co robisz. Zachowaj serce dziecka, to dlatego się dzieje(to jest źródłem, tłum. kontekstowe), że tworzy się z entuzjazmem i inspiracją.

E] Wiedz, że nie jesteś sama. Sukces wiele razy daje nam poczucie izolacji. Kiedy tak się dzieje ze mną, otwieram skrzynkę pocztową i czytam listy od czytelników. W tym samym momencie to uczucie mija. Wszystkich Ci entuzjastyczni fani (domyślam się, czytając ich niektóre komentarze tutaj), prawdziwi wojownicy są po twojej stronie, gdzie skrzydła zacierają samotność duszy.

Wreszcie: WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN, niech Cię Bóg błogosławi i oświeci.

Z miłością

Paulo Coelho

tłum. moje nie kopiować bez mojej zgody.

Przepraszam ale nie jestem w stanie nic mądrego napisać, bo się naprawdę wzruszyłam. I tym co napisał szczególnie o krytyce, ona wobec osób na szczycie być musi, by sobie ufała i została sobą, bo ma wrażliwość dziecka. I ta charakterystyka na początku: odwaga w dawaniu siebie na każdym kroku. I niech ktoś teraz napisze, że Ania nie jest sobą, jest sobą aż do granic możliwości. I by taką pozostała, tak jak Paulo pisze. Powiem wam że się popłakałam, to co napisał najzwyklejszymi słowami, przecież ja niewiele poprawiałam po translatorze, więc nie bardzo kombinował i popisywał się Słownictwem jest takie szczere, prawdziwe i normalne. I jeszcze jak nas, Weraski podsumował, entuzjastyczni, prawdziwi wojownicy. Mam tylko nadzieję, że w tym nie przesadzimy. Very Happy