Rozmawiamy o Any

etendalla

oo tak z terry *-* np ta świetnie nadawałaby się na koncert [link widoczny dla zalogowanych]

***Annie***

O tak pasowałaby idealnie *-*

Arielle

Mogę się dołączyć do konwersacji?

***Annie***

Pati nie pytaj nawet bo to oczywiste że mozesz Razz

Marci

ejjj zezłościłam się na niektórych fanów, maja pretensje do Ani, że trzeba płacić za M&G :/ Jak Ania tłumaczy, że w ten sposób zbierają pieniądze dla jej fundacji to ci nic nie rozumieją aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Arielle

Takie zachowanie ze strony fanów jest trochę bezczelne. Jeśli nie podoba im się, że trzeba płacić to niech najlepiej nie narzekają tylko oglądają relacje na yt. Ania jest dobroduszną kobietą, a więc wydaje mi się, że fani powinni to docenić, a nie mieć pretensji.

***Annie***

Ja mam co do tego mieszane uczucia.. Bo to dla fundacji więc dobrze ale jeśli ta cena za M&G jest wysoka to się nie dziwie że jest oburzenie..

etendalla

mnie też to wkurzyło.. a nawet niektórzy polscy fani (nie bede mówić kto dokładnie) też mają o to pretensje, że Any sie zmieniła od czasów rbd, że tłumaczenie że to na fundacje ich nie przekonuje... ehh. jak można tak w ogóle mówić ;/ co innego jakby Any brała te pieniądze dla siebie.

Arielle

Znam takie osoby, które mówiły (strasznie mnie to zdenerwowało), że to przez Any rozpadło się RBD, bo się jej zachciało kariery solowej, bo ona krytykuje członków zespołu... Aż się zaczerwieniłam z gniewu jak takie słowa czytałam.

etendalla