|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
calvaa
Ananas
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mexico City :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:18, 10 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ania na pewno nie ustala cen biletów! za darmo na pewno nie będzie koncertować, jeżeli to jest jej praca. musimy się liczyć z tym, że koncert organizuje zagraniczna firma, więc oni muszą coś zarobić, Ania i klub.
ja uważam, że 150 zł za strefę A to zbyt dużo nie jest...
tylko tak myślę, że to trochę niesprawiedliwe będzie jak ktoś ze strefą A będzie stał gdzieś na końcu. więc trzeba przyjść wcześniej i miejsca zająć. bo ja na końcu nie mam zamiar stać ;P powinny na strefę A też ograniczoną liczbę miejsc zrobić. i jeszcze jakoś strefę na końcu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Iris
Papla
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:39, 10 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
calvaa to samo uważam, ze jak na strefę A tanio, ale jeszcze jedna strefa by się przydała I o to cały czas mi chodziło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perronita
Maniak
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:48, 10 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Oj tam niesprawiedliwe jak byscie chodziły na koncerty to wiedziałybyscie,ze wszyscy płaca tyle samo.....bardzo rzadko kiedy jest podział na strefy a przynajmniej w stodole czy palladium.takie zycie ;p z reszta ja nie ide na koncert z nastawieniem,ze bede stała w ostatnim rzedzie i stodoła nie jest taka duza z konca tez widac i dobrze słychac
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Perronita dnia Śro 22:50, 10 Lis 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
koala555
Gaduła
Dołączył: 08 Lis 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:51, 10 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
No ja tak samo Mam na dzieję, że uda mi się zająć miejsca jakoś bardziej z przodu, albo mniej więcej po środku ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
calvaa
Ananas
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mexico City :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:17, 10 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
ja nie wiem jak wygląda stodoła, bo jeszcze w niej nie byłam ;P ale przyjdę wczesniej... ale ciekawe czy otworzą nam sale. niby o 17 mają wpuszczać. to mam nadzieję, że o 17 będzie mało ludzi jeszcze :haha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Willcia
Why do we fall ?
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 2123
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:38, 10 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Aga napisał: | Zresztą z tego co widzę dziwnym trafem najwięcej obiekcji mają ci, co mieli przy poprzednim terminie, wtedy nie bardzo, bo coś tam, a teraz to w ogóle. Niech nie przychodzą, mam dziwną pewność że przy 17 też "nagle" w ostatniej chwili coś by tam im strasznego wypadło "a tak chcieliby być" Znam to na pamięć.[...] Tylko wykruszą się ci pseudofani, którzy mieli zawsze najwięcej "ale". W sumie może to i dobrze?... |
Po raz pierwszy się Aga z Tobą nie zgodzę. Ba ! Nawet uważam, że Twój osąd jest niesprawiedliwy !
Ja na koncert nie jadę, wiem to na 100 % i mam wrażenie po Twoim poście, że już traktujesz mnie jako osobę gorszą, tzw. "pseudofankę". Jest to niesprawiedliwe. Są to moje konkretne, prywatne powody, żeby nie iść.
A) Kasa. Tutaj zgadzam się z Iris. Jestem niepełnoletnia, moi rodzice nie wyciągną mi z rękawa ok. 300 stów na koncert tak o, "BO JA CHCEM ! " Zresztą sam bilet, biletem, ale trzeba dojechać, gdzieś się przespać, coś zdjęć, jakoś funkcjonować.
b) Szkoła. I tutaj mówię już tylko od siebie, bo chodzę do niej dzień w dzień, frekwencje mam maksymalną, wystawianie ocen, zapieprz jak cholera i nie zamierzam tracić lekcji, mieć zaległości i problemy z powodu jednego wyjazdu.
I wiecie co ? Nie czuję się gorsza, "be", "fe", "pseudo" bądź jakakolwiek inna z powodu tego, że nie idę na koncert. Bo to MOJE POWODY, moja decyzja, nie trzeba się z nia zgadzać, ale wypada uszanować.
A ocenianie W TAKI sposób ludzi, którzy z rożnych, osobistych przyczyn nie idą na koncert jest troszkę poniżej pasa, Aga.
Bo wiem, że są ludzie, którzy Ankę kochają i nie pojadą, czyli co są "pseudofananmi" ? Bo nie mają kasy, lub ich rodzice ich nie puszczą?
Bezsensu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Willcia dnia Śro 23:41, 10 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sucha
Gaduła
Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:50, 10 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
dziewczyny spokojnie nie ma co sie napinac do koncertu mamy jeszcze miesiac, w tym czasie duzo moze sie zmienic, te ktore uwazaja ze nie jada nawet w ostatniej chwili może sie okazać ze cos sie pozmienia i jednak dadza rade. Bilety na pewno każdy zdąży kupić, nie ma nas znowu tak strasznie dużo żeby Stodoła nas nie pomieściła wiec dla każdego miejsca starczy. W takich imprezach jak koncerty, artysta nie ma wpływu na ceny biletów. Wszystko zalezy od organizatorów i od tego ile oni musza na tym zarobić zeby organizacja w ogole im sie opłacała, dlatego sie nie napinajcie bo wiadomo że wszystko ma swoja cene. Co do stref, faktycznie na AM pisali ze ceny maja byc do 10 Euro, ale może byc tak ze Stodoła sie na to nie zgodzila ze względów organizacyjnych i dlatego tyle trwa potwierdzanie miejsca i ustalanie szczegołów, dlatego nie bylo innej opcji jak ustalenie jednej kwoty za bilety.
Rozumiem ze dla niektórych może być to drogo i każdy wie ile może przeznaczyć na koncert pieniedzy, dlatego na koncert pojda Ci którzy beda w stanie zapłacic. Ja wychodze jednak z założenia że pieniądze to tylko pozorny probelm, bo jak sie czegos bardzo chce to nawet kasa nie jest probleme. Zastanówcie się czy ten koncert o ktorym tak wszyscy marzylismy jest dla was okazja do spełnienia marzenia, co jest bezcenne czy problemem z kasa i dojazdem. Pamiętajcie że Anka przyjezdza w grudniu, w okresie przed świątecznym, zawsze można poodwiedzać babcie, ciocie i pogadac z rodzicami, powiedziec jaka sytuacja i poprosić o prezent troche wczesniej w zamian za inne rzeczowe prezenty. Dla mnie przynajmniej bylby to najbardziej wyjatkowy prezent jaki moglabym dostać. Dlatego tym ktorym zalezy DO DZIEŁA jest bardzo dużo mozliwości żeby pieniądze skombinować. Uwierzcie mi że wystarczy czegoś bardzo chciec zeby to sie stało realne, ale trzeba to tego dążyć! Powodzenia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
janeczka
Obserwator
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:01, 11 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
pozdro dla was..naprawde myslicie ze 150 zl to jest duzo za bilet??? ja zaplacilam 275 za bilet na gage..na plycie gdzie bedzie 14 tysiecy ludzi no to sorry..ostatnio kupowalam bilet na Hurts ktorzy sa bardziej popularni niz Anka..koncert tez bedzie w stodole i bilet kosztuje 110 zl..takze to 150 zl jednak nie jest duzo..to ze nie potraficie rozmawiac z rodzicami zeby wam zrobili np prezeent na gwiazdke ktora jest tydzien po koncercie to juz jest inna sprawa..ja wychodze z zalozenia ze jezeli sie cos chce to sie tego dokona..Marcela placi za studia, nie ma pracy a na koncert jedzie..zaplacila 300 zl za bilet i do tego tez musi za cos dojechac i tez musi gdzies spac..wiec sorry ale dla mnie to jest zaden argument..pociag do warszawy kosztuje 35 zl o.O nocleg na jedna noc..to nie sa wielkie pieniadze naprawde..wystarczy dobrze porozmawiac z rodzicami..!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sucha
Gaduła
Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:11, 11 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
janeczka pamiętaj że ludzie mają rożne sytuacje i nie zawsze jest tak rozowo jakby sie wydawalo, poza tym niektóre dziewcyzny nie maja 18 lat skonczonych, rodzice ciagle za nie decyduja, a rodzice tez bywaja rozni jedni bardziej ugodowi drudzy mniej i jak maja swoje to trudno jest im przemowic.
Ale tak jak ty uważam że jak sie czegoś chce to sie tego dokona, więc działajcie dziewczyny macie jeszcze miesiac na przekonanie rodzicow i skombinowanie kasy. Myśle ze dobrym argumentem bylby prezent swiateczny w postaci koncertu, no ale to juz kazdy musi wiedziec czy wazniejsze jest dla niego bycie na koncercie czy rzeczowe prezenty pod choinką, ale jakbyście powiedzialy ze chcecie koncert w prezencie na Gwiazdke to rodzice tez by inaczej na to spojrzeli, tak mysle...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perronita
Maniak
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:12, 11 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Prawda jest,ze niektórzy poddaja sie zbyt wczesnie,nawet nie próbuja rozmawiac z rodzicami bo z góry zakładaja,ze nie ma szans i sie nie zgodza.Ale z drugiej strony nie każdy moze dostac tą kase od rodziców,niektórzy sa niepełnoletni a nie wszyscy ma takich lajtowych rodziców co puszcza samą 15latke do innego miasta..takze łatwo jets mówic ,ze mozna wszystko osiagnac..jak by wszystko było takie proste to ludzie nie mieliby problemów dlatego ja rozumiem osoby które nie jada z przyczyn nie zaleznych od siebie (nie zawsze chciec znaczy móc ,nie kazdy ma dobra sytuacje finansowa-maja odmówic sobie np.jedzenia zeby dziecko pojechało na koncert??) ale takie co żałuja 150zł chociaz je maja juz nie bardzo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|