Forum www.anahigiovanna.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Rozmawiamy o Any
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 528, 529, 530 ... 749, 750, 751  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.anahigiovanna.fora.pl Strona Główna -> Rozmowy o Anahi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Saga
Ananas


Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Księżyca :)

PostWysłany: Czw 8:13, 16 Gru 2010    Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=_CJYXvLGaRI

filmik ze spotkania prawioe nic nie widac ale zawsze to cos znaczy mnie caly czas widac hahaha j apierwsza tam sie do Anki przytulam i potem latam z ta plyta Razz


moge sobie do cv dopisac sprzedaż bezpośrednia hahahah


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
etendalla
Administrator


Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 15311
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 232 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:46, 16 Gru 2010    Temat postu:

jestemm! oczywiście zamarzłam w wawie, wróciłam chora ale to nieważne! było MEGA! widziałam 2x anie! w poniedziałek jak zajechałyśmy to poszłyśmy pod hotel Any od razu..było po 22 więc już nie wyszła ale jadła kolacje i stałyśmy przy oknie, może z 2m od niej ale jak zobaczyli nas to zasłonili okna i dupa ;/ spotkałyśmy kobiete i faceta z tego samego hotelu co Ania,którzy gadali z nami o niej, pokazałyśmy im jej fotki,puściłyśmy MH,podobało im sie, zaczeli sie bawić, tańczyć i w ogóle hahahah i wtedy wyszła Mai na papierosa! hahaha xD wszystko widziała xD
we wtorek rano też byłyśmy pod hotelem, gadałyśmy z Neni, nie chciała zrobić z nami fotki bo stwierdziła że jest nieuczesana,nieumalowana itd -.- no ale przynajmniej pogadałyśmy sobie ;d
na m&g pojechałyśmy,nie pamiętam nawet która to była godzina, 16, czy 17... staliśmy chyba z 1,5h pod stodołą i nie chcieli nas wpuścić! chociaż wiedzieli że zamarzamy...w ogóle ta stodoła mnie dobiła, to że nas tak traktowali to jeszcze nic, ale głupio mi przed ekipą anki...ochroniarze nawet ich nie poznawali, i brali za fanów ;/ jak podeszłam do Ani to nie wiedziałam co zrobić, zamurowało mnie, nie mogłam oddychać i mało co sie nie poryczałam O.o neni foto zrobiła,a ani zobaczyła misia i do mnie: q precioso, es para mi? a ja jej: si, es para ti! a ona: graciaas! ale ona ma głos! zupełnie inaczej brzmi niż na filmikach,nawet na koncercie to nie było to samo ! cały czas się uśmiechała! i potem jak biegłyśmy za jej samochodem to machała nam i spojrzała mi się w oczy tymi swoimi wielkimi gałami *________________*
w środe byłyśmy na lotnisku, ja myślałam że wszystko nagrywam a to sie nie nagrało!omg jaka ja jestem głupia -.- ale trudno,ważne że ją widziałam ! w tym dresie i bez makijażu wyglądała nieziemsko! to jest ANIOŁ, nie człowiek!

i w ogóle fajnie że przywieźli ze sobą gadżety,kupiłam wszytko haha xD
kij z tym że nie wiem jak sie tej karty używa, ale sie dowiem xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez etendalla dnia Czw 13:47, 16 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marci
 + ☮ = ツ
 + ☮ = ツ


Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sosnowiec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:58, 16 Gru 2010    Temat postu:

ajj wkleje tu to samo co dałam na twitterze HEFCY Smile bo mi sie pisac tyle nie chce hahah
DZIEŃ 1 - PONIEDZIAŁEK
Z tego co wiem to Adrei wstawił fotke z okna hotelu w jakim są więc dziewczyny z Wawy, Saga i Kika zaprowadziły nas tam. Byłam ja, Saga, Kika, Fondus i Klauu. Jak każdy chyba już wie Ania była w hotelu La Regina. Ślicznym, takim typowo polskim, z duszą. Nie żadnym sieciowym, co uważam za znakomity pomysł. Kiedy zbliżaliśmy się do hotelu minęłyśmy 3 postacie. Spojrzałam na jedną, chwyciłam się za serce i krzyknełam do Fondusa i Klauu "Boże myślałam, że to Memo" hahaha ale byłam pewna, że to jednak nie on hahah. Potem Saga i Kika, które szły przed nami powiedziały, że ona też myślały, że to on. Pod hotelem spotkałysmy 2 dziewczyny ktore powiedziały nam, że Ania, Memo i jeszcze jednaosoła własnie wyszły i opisały jak wygladali i co ... okazało się, że to byli oni hahaha. Potem dołaczyła jeszcze Pesti.
Spotkałyśmy też Andrei i jeszcze jednego kolesia z LiteBoxu ale Andrei rozmawiał przez telefon więc nie przeszkadzałysmy mu. Potem weszłyśmy z Klauu, która jest przewodniczącą AnahiRocksPL do środka, przedstawiłyśmy się i spytalyśmy się recepcjonisty czy mógłby nas połączyć z Andrei Meche. Zadzwonił do niego jednak nie odbierał... Postanowiłyśmy poczekać w środku bo chciałam pogadać z Memo. Zamowiłyśmy coś do picia i usiadłyśmy. Po pary godzinach Ten drugi koleś z LiteBoxu zaczął krążyć więc wiedziałyśmy, że coś sie dzieje. Nagle weszła Ania z ochroną i bodajże Mai ale nie jestem pewna. Ja, Klauu i Saga poszlyśmy za nią. Weszla do windy, ochroniarz ją zasłonił ale strzeliła mu z łokcia i nam zaczęła machać hahahaah. Na szczęście drzwi byly przeszklone:) Powiedziałyśmy, że chciałybysmy pogadać z Guillermo. Koleś z LiteBoxu powiedział, że jest na zewnątrz. Kiedy róciłyśmy do kawiarenki Memo własnie wszedł. Psiłyśmy go o rozmowe a on powiedział, że zaraz do nas zejdzie. Troche nie wierzyłyśmy ale czekałyśmy. Za dosłownie 5 minut zszedł Memo, Andrei i 2 kolesi z Lite Boxu. Podszedł do nas i zapytał o co chodzi. Przedstawiłam się, powiedziałam kim jestem i zapytałam czy mogę mowic po angielsku. Powiedział, że tak i ... zaczęłam po hiszpańsku hahahaha a potem ... zatkało mnie i nie mogłam nic z siebie wykrztusić hahahahaha. Memo patrzył na mnie jak na wariatke reszta też ale powiedziała, że to z nerwów i pokazałam trzęsące sie ręce Razz i zaczęli sie śmiać. Wreszcie zaczęłam coś mówić i nagle zeszła Neni i Maria. Przywitałam się z nimi, Neni dała mi buzi Smile Zrobiłam sobie fotki z dziewczynami i wrociłam do Guillermo. Rozmawialiśmy o paru sprawach których tu poruszać nie będę jednak jeśli będą to czytac osoby które miałyby możliwość przywitania Ani w niedziele na lotnisku a z pewnych powodów ta możliwość została im odebrana niech wiedzą, że i Ania i Memo byli lekko zdziwieni, że wita ich tak mało fanów Wink
Spytałam czy Ania na M&G będzie podpisywała płyty, powiedział, że tak. Jeszcze chwile gadaliśmy a potem przyjechały zagubione walizki Ani hahahaha i Memo odszedł. Neni i Mai wyszły na zewnątrz zapalić, został tylko Andrei i koleś z LiteBox. Dowiedziałyśmy się od nich, że biletów w Polsce o dziwo sprzedało sie więcej niż w Rumunii czy Hiszpanii !!!!! Potem wróciłyśmy do naszego hostelu.
DZIEŃ 2
Pod Stodołom byłyśmy ok. 17.00 jako jedne z pierwszych. Chwile czekałyśmy w przedsionku, niestety kiedy zebralo sie więcej fanów kazali wszystkim wyjść. Było piekelnie zimno !!!!! Nadeszli niesłychanie "mili" ochroniarze i zaczęli ustawiac barierki w środku. Jakoś po 19:00 zaczęli wpuszczać. Weszłyśmy do środka i pokierowano nas pod sale gdzie miał odbyć się M&G. Ani nie było jeszcze bo jak to ona utkneła w korku hahaha. Pani zajmująca się PR w Stodole powiedziała nam co i jak. Do Ani miały wchodzić po 2 osoby. Nam jako FC pozwolono wejść całej grupie. Potem okazalo się, że będziemy poidzieleni na 5 osobowe grupki i nie będzie możliwośc podpisania płyt :/ Wyszedł do nas Memo, sprawdził co i jak, zobaczył, że mamy MDDeluxe i był zdziwiony hahaha. Wreszcie weszłyśmy. Zobaczyłam tylko biała czapkę i sylwetkę ale nie twarz hahaahah i uslyszałam tym jej słodkiem głosikiem "hola". Byłam w szoku i cała sie trzęsłam. Podeszłyśmy do Ani. Neni zrobiła nam fotke i miałyśmy odejść, ale ja jeszcze podeszłam i powiedziałam, że mamy dla niej prezent, dalam jej torebkę powiedziałam, że jest piekna i że cała się trzęse hahaha a ona powiedziała, że dziekuje, że jestem kochana, przytuliła mnie i pocalowała... Chociaż mało z tego pamietam bo ciągle byłam w szoku hahahaha. Podeszłam do Memo i dałam mu jego prezent a potem do Neni i dałam jej podarunki dla niej, Any Pau i Marii bo nigdzie jej nie widziałam. Potem zeszłam na dół i tam zobaczyłam Mai która stała przy stoliku i sprzedawała koszulki, karty i bransoletki. Powiedziałam, że Neni ma dla niej prezent a ona podziekowała. Kupiłam karte i spytałam się co z plakatem który wygrałam. Powiedziała, że nie wie i zebym wróciła na górę i spytała Guillermo. Wróciłam ale ochrona powiedziała, że nie moge wejść nie pomogło pozwolenie od Marii, więc poprosiłam aby zawolali Memo ale oni nadal nie. Wrocilam do Marii i powiedziałam co i jak a ona, żebym tu na niego poczekała i żebym jej pomogła sprzedawać !!!!!! Kopara mi opadła do ziemi !!!!!!! Spytałam czy na prawde a ona tak i zrobiła mi miejsce hahahaah Mój kochany #DreamTeam też pomagał <3 przyszedł Andrei i spytał sie co robie a ja, że pomagam Marii, spojrzal na nią a ona kiwnęła, że jest ok. Potem przyszedł wspominany już kilka razy koleś z LiteBoxu (kompletnie wypadlo nam z głowy, żeby sie zapytac jak ma na imię więc dla nas to koleś w czerwonym kapturze hahaha) i spytał sie Marii kim jestem to mu powiedziała a potem powiedziała ze ja i dziewczyny za nami czyli #DreamTeam jestesmy amigas de Anahi hahahaha Normalnie to było jak sen ... Przez chwilę poszułam się jak część jej ekipy...
Jeśli w tym czasie kogos obraziłam, jesli ktoś poczuł się urażony moim zachowaniem, jeśli na kogos nakrzyczałam, a wiem, że czasami krzyczałam, to bardzo przepraszam. Ale po pierwsze miałam zonka jak z Warszawy do Meksyku a po drugie nie chciałam sie pomylić w niczym, nie chciałam komuś za dużo albo za mało za coś policzyć, poza tym wszystko dzialo się strasznie szybko a ja musiałam porozumiewać się na raz po angielsku, hiszpańsku i polsku i czasami sama nie wiedziałam co mówie. Więc jeszcze raz przepraszam.
Jak ochrona kazała już wszystkim wychodzić Maria mi podziekowała na co na odpowiedziałam, że to ja bardzo dziękuje. Ochroniarze wręcza nas wyrzucili, nie mówiąc już o tym, że przeklinali przy tym. Na prawdę zachowywali się w sposób skandaliczny w stosunku do fanów. Kiedy powiedziałyśmy jednemu, że w marcu jest koncert odpowiedział z pogardą "Cholera znowu?!" ... Najbardziej denerwujące było to, że nie słuchali oni nikogo z ekipy Ani ani LiteBoxu. Memo czy Andrei nie mieli nic do powiedzenia nie wiem jakim cudem widać było, że po wszystkim Guillermo był wkurzony. Podeszłam jeszcze do Andrei i spytałam sie co z moim plakatem, powiedział, żebym poczekała na niego na zewnątrz dla świętego spokoju bo musimy wyjść z klubu. Wyszłyśmy więc i poczekałyśmy, widziałyśmy jak Ania odjeżdża Smile Kiedy wyszedł Andrei powiedział, że wziął mojego plakatu z Rumunii i mam odezwać się do niego na maila i załatwimy to lol.
DZIEŃ 3
Pobudka o 6 rano, żeby jechać na lotnisko hahahaha spałam godzine, byłam padnięta, źle sie czułam ale dla Ani wszystko Smile
Pierwsza przyjechała Maria, Andrei i jeden z LiteBox z całą masą walizek hahahah 3 wózki OMG juz sobie wyobrażam ale będzie walizek w marcu lol. Maria pomachała nam i weszła do środka cały czas się śmiejąc hahaha Troche ją chyba krępuje to wszystko ale jest na prawde kochana. Cała 3 stała przy odprawie chyba z pół godziny hahaha W końcu po wszystkim Maria wyszła na zewnątrz. Pesti i Klauu podeszły do niej i spytały sie co z prezentami. Mai powiedziała, że wszystkie są w walizkach dlatego tyle ich jest hahaah. Zapytała co jej kupiłysmy a jak dziewczyny powiedziały to potwierdziła, że oglądali wczoraj je z Anią i tak, są w walizkach.
Po jakims czasie przyjechała Ania, Memo, Neni i Czerwony Kapturek hahaha. Zrobiłysmy im przejście, Guillermo caly czas obejmował Anie ale był wyluzowany i się uśmiechał. Ania powiedziala nam Hola i, że widzimy sie w marcu. Miała kucyka, lekki makijaż i różowe dresy hahahahah. Klauu jako jedynej udało sie zdobyć autograf na Deluxe czego o mało nie przypłaciła zderzeniem z choinka hahah ale Guillermo ją ostrzegł hahaha. Poczekałyśmy az znikną w strefie bezcłowej i wróciłyśmy...
Co moge powiedzieć ... To faktycznie było magiczne, jedyne i niepowtarzalne. Nie mam nic do zarzucenia nikomu z ekipy Ani czy LiteBoxu jednak strona polska porażka. To jak ochrona i koles z DeFactu nas traktowali po prostu było przerażające. Jestem pewna, i nie tylko ja, że gdyby zależało to tylko od Ani, Guillermo, Marii i LiteBoxu to spotklanie wygadaloby inaczej, strona polska nie okazała szacunku ani nam ani Ani co szczególnie mnie boli. Memo chciał aby Ania podpisywała płyty a tu nagle nie mogła. Kiedy jedna z dziewczyn nie dostała przez przypadek autografu który nam dawali przy wyjściu z pomieszczenia gdzie była Ania i Andrei poszedl z nią to ochrona kazała im wyjść. Ja jednak wole pamiętam pozytywy:)
Ania jest tak cudowna osobą, takie ciepło z niej bije, że każde zdenerwowanie mija, ogarnia cię taki spokój, trzęsiesz sie ale czujesz się cudownie w jej towarzystwie.
Neni jest prześliczna!!! Nie sądziłam, że jest taka malutka i szczupła! Strasznie sympatyczna.
Maria ... aaaa moja Maria dzieki ktorej poczułam się częścią Equipo de Anahi !!!!!!!!!!!!!! Jest taka zwyczajna, czujesz sie przy niej jak z koleżanką, zero stresu, luz bluz, kiedy dziewczyny poprosiły ją o autograf powiedziała z rozbrajajaca szczerością, że nie umie dawać autografów hahahaha ale oczywiście dała, pozowała do zdjęć i na prawde była kochana. Już zawsze będzie miała na prawde wyjątkowe miejsce w moim sercu. Gracias Maria!!!
Guillermo aaaaaa wiem, że dużo osób go nie lubi ale jeśli ktos miał okazje z nim pogadać powienien zmienic zdanie. Przy Ani zachowuje się troche inaczej to fakt, ale taka jest jego praca, chroni ją, i ja to rozumie, jednak kiedy wie, że nic jej nie grozi lub kiedy jest bez niej to strasznie sympatyczny koleś. Chociaz nie sadziłam, że tak niski hahahaha. Jeśli faktycznie przez przyjazdem tu nie przepadał za Polska to teraz nas polubił !! Very Happy Nie daruje sobie tylko, że nie wziałm od niego autografu hahaha
Andrei i pozostali z LiteBoxu też są strasznie sympatyczny. A Andrei wygląda jak mały chłopczyk hahaha.
Nie zamieniłabym tych 3 dni na nic innego i jeśli miałabym mozliwośc przeżycia ich jeszcze raz zapłaciłabym każdą sume za to! Dziękuje wszystkim który mi to umożliwili!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szczyluss
niña absurda ♥


Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 6640
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:51, 16 Gru 2010    Temat postu:

wiecie co? czytałam wiele 'opowieści' na temat tego M&G ale najbardziej czekałam na wasze recenzję XD co do stodoły to nawet się nie wypowiadam, bo to tylko wstyd przed any!! i chamstwo względem wszystkich. 1 słowem żal. z tego co widzę to memo nie jest taki zły Very Happy neni i maria widać, że to cudowne osóbki cieszę się, że przyjechały razem z anią <3 co do samej any!! achhh jak ja wam zazdroszczę! sama dałabym wiele żeby tylko tam być! można było przewidzieć, że any było smutno i była zdziwiona, że tak mało osób ją powitało na lotnisku, ale nie wracajmy już do tego. ważne, że pożegnanie miała w wielkim stylu! i to 'widzimy się w marcu' ahhh nie mam wątpliwości, że przyjadą tu na koncert! Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
carino
Ananas


Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:01, 16 Gru 2010    Temat postu:

ja też nigdy nie zapomne tego spotkania bylo takie króciótkie ale za to jakie magiczne Very Happy tylko głupote zrobiłam bo dokupilam vipa bezposrednio w stodole i z emocji z tego wszystkiego nawet nie wziełam paragonu ani nic wiec na M&G w marcu mie wejde... Sad jedynym dowodem że za to zapłaciłam i tam byłąm to zdjęcie z Anią, plakat i autograf Smile bym dostałą osobisty autograf gdybym wyjeła długopis od razu bo miałam naszykowany plakat z anią i pytałąm sie czy mi podpisze nie wiedziałam jak to powiedzieć wiec zaczęłąm ruszać ręka nad plakatem i patrze sie na nią i mówie can you get mi xD a ania tym swoim pięknym głosem i haven't pen... i zdjęcie tak szybko szczerze to nawet niezauważyłam że to Neni robiła fotki byłam w takim szoku.. póxniej jak już nas dosłownie wyprowadzali krzyknełam do ani we will wait for you i zapomniałam jak jest marzec i tak sie jąkam jakam az w końcu wykrztusiłam a nia 'of kors' i taki zaciesz xDDD zgubilam gdzieś rękawiczki nie wiem gdzie xd
a co do zachowania ochrony i całej stodoły to bez komenatrza dali ciała po całej lini, ja myslaląm że to będzie jakas konferencja czy coś bardziej w tym stylu ale faktycznie może stodola nie chciała udostepnić na tyle klubu... ;/ teraz to żałuje bo mogłam zaczac do Ani śpiewać może by dokończyłą jakis fragmencik Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
***Annie***
Las Hadas <3


Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 9019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:56, 16 Gru 2010    Temat postu:

A wiecie co ja gadałam z jednym facetem z DeFacto on chyba był i zapytałam czemu nie ma koncertu skoro Any tu i tak jest, a on mi powiedział że nie ma firm technicznych a ja do niego czyli? Więc on mi tłumaczy że Any i jej ekipa swoją drogą a że musi być oddzielna ekipa od sceny świateł i mikrofonów a że w Polsce odbywało się równocześnie 10koncertów jak to powiedział światowego formatu (chyba był koncert 30second to mars) i niestety wszystkie ekipy są wynajęte do tamtych koncertów i tu nie ma nikogo szczególnie że Any nie jest wielką gwiazdą u nas.. Ale pytałam go co myśli o Any a on że jest bardzo ładna i miła Wink I zapewnił że w marcu koncert bedzie bo nie ma podstaw żeby go odwoływać ^^
Super że w Polsce sprzedało się tyle biletów Wink I Any miała lepsze pożegnanie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marci
 + ☮ = ツ
 + ☮ = ツ


Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sosnowiec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:30, 16 Gru 2010    Temat postu:

ahahaha tak tak 30 Second to Mars wylatywało nawet wtedy kiedy Ania hahah jakaś babka na lotnisku do nas podeszla i mówi, że Jared juz tu jest a my, że nie czekamy na niego hahahah

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
***Annie***
Las Hadas <3


Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 9019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:44, 16 Gru 2010    Temat postu:

A wy na Any gdzie nikt oprócz was jej nie zna Świetnie! Very Happy Super pewnie Any się cieszyła ^^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carita
Love Me Again


Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 8687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:45, 16 Gru 2010    Temat postu:

Miło się czyta takie relacje Very Happy
A powie mi ktoś, ile mniej więcej osób było na M&G?
I na lotnisku? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saga
Ananas


Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Księżyca :)

PostWysłany: Czw 19:49, 16 Gru 2010    Temat postu:

na m&g cos koło 80 przynajmniej tak obstawiam a na lotnisku ponad 20

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.anahigiovanna.fora.pl Strona Główna -> Rozmowy o Anahi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 528, 529, 530 ... 749, 750, 751  Następny
Strona 529 z 751

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin