Rozmawiamy o Any

Aga

Alergico ma singla prawda? A że w Brazylii, sorry ale EMI za niego płaciło, przecież nikt Ani nie bronił zrobić singla w Meksyku, odpowiednio zrealizować, to była jej decyzja. Kocham ją, ale nie jest pępkiem świata i nie muszą spełniać jej wszystkich życzeń w tym dwa teledyski do jednej piosenki. Bądźmy trochę obiektywni. Nie chcą zrobić do PTA, wyraźnie powiedzieli że każdy artysta ma 4 teledyski do jednej płyty, Ania też o tym wiedziała, wiec wiedziała też, jak się sprawa z PTA skończy. Znów specjalne prawa dla niej? Jestem jej fanką, ale się powtórzę, bądźmy obiektywni. Myślisz że w innych wytwórniach artysta może robić co chce, wydawać tyle teledysków ile chce i ot tak każda inna spełniałaby wszystkie życzenia Ani? Sprawdź Daga sama, a przekonasz się, że 4 teledyski do jednej płyty to jest dużo. Wink

Szanuję twoje zdanie, ale też się z tobą nie zgadzam.

Emmi.

Może i tak, ale w takim razie nie rozumiem po co jest teledysk do portugalskiej wersji Alergico xd Wątpie, żeby to był wymóg wytwórni, skoro nawet Alergico z Renee nie jest singlem. Dla mnie ten teledysk jest kompletnie niepotrzebny, zamiast tego Ania mogła skupić się na teledysku do singla, bo to w tym momencie było ważniejsze niż teledysk do portugalskiej wersji. Wtedy byłyby cztery teledyski do czterech singli i każdy byłby zadowolony ;] A Brazylia i tak ma już za dobrze, mam wrażenie, że Ania za bardzo spełnia ich zachcianki.

etendalla

Ania już nie raz narzekała na EMI i wydaje mi się że jest możliwa zmiana wytwórni, dlatego tak powiedziałam Razz

a osobiście chciałabym tego, zwłaszcza ze względu na to że nie ma płyty w Polsce. a co za tym idzie, nie ma piosenek w radiach, w tv. myślę że RBD sprzedało sie słabo nie bez powodu. jeśli byłaby lepsza promocja to też płyta lepiej by się sprzedała. a tu było tylko Tu Amor 'raz na ruski rok' puszczane w polskiej tv ^^ Thalii w ogóle chyba nie puszczali..ale tu sie nie orientuje za bardzo. może meksykańskie EMI jest dobrą wytwórnią i robi dużo dla Anki, ale polskie już nie powiedziałabym..

szczyluss

Zgadzam się z Dagą. Dla mnie teledysk do portugalskiej wersji był niepotrzebny. Ania mogła się skupić albo na Alergico ale w hiszpańskiej wersji albo PTA. Ja osobiście marzę o zmienieniu wytwórni! Może Aga ma rację, że dobrze dobrana trasa, dobra promocja w Stanach dzięki EMI, ale tak jak Monika, przez to, że nie ma u nas płyty jestem przeciwko tej wytwórni.

Aga

Dziewczyny ale ja sie z wami zgadzam, nie widzę powodu dla którego robiono teledysk do portugalskiej wersji Alergico, tu sie Daga z tobą zgadzam, to był prezent dla Brazylijczyków. Ale skoro Ania chciała, to ze smutkiem trzeba napisać, że teraz nie ma o co mieć pretensji że nie chcą wyłozyć kasy na kolejny teledysk do tej samej piosenki. Mogła to ona i Memo wcześniej przemyśleć i to niekoniecznie jest wina EMI.

I powiem coś co do czego mam tylko przeczucie, jak kocham Pobre Tu Alma, czekam mocno na teledysk (oby Ania znów nie przesadziła jak z MH), ale ja nie wiem czy ta piosenka będzie sukcesem, szczególnie jeśli chodzi o Meksyk. Oni tam mają swój specyficzny gust, lubią właśnie piosenki z rytmami Latino jak MH czy ballady. Ja wiem że Ania ma swoją stałą widownię i fanów, którzy zawsze na nią będą głosowali, nawet jeśliby śpiewała wlazł kotek na płotek (to zresztą dotyczy prawie każdego z RBD), więc na pewno będzie na listach przebojów, ale mam przeczucie ze niestety Alergico nie pobije, bo jest mało "meksykańska" a bardziej "amerykańska". Ale oczywiście mam nadzieję, że mnie przeczucie myli i to mocno.

Co do piosenek w Polsce napiszę coś, co pewnie część zaskoczy, ale ja myślę, że nawet jeśli by płyta Anki była w Polsce i jej piosenki by puszczano w Polsce to by się słabo przyjęła. Naprawdę tak myślę. U nas nie lubią hiszpańskojęzycznych piosenkarzy, piszę o ogóle społeczeństwa. Dla większości Latino to coś gorszego, tylko telenowele i już. I nic tego nie zmieni, kijem się rzeki nie zawróci. Jakby się Ania pojawiła i utrzymała, to niestety myślę że tylko dzięki nam, fanom. Wielkiej rzeszy nowych fanów by nie zyskała nie ma co zaklinać rzeczywistości Neutral

Rozmawiałam jeszcze w Serbii z Sagą, bo ja się tym średnio interesuję i nie wiem, ale ona była bardziej zorientowana i powiedziała mi że nawet hiszpańskojęzyczne płyty Shakiry w Polsce sprzedawały się o wiele gorzej niż te anglojęzyczne, mimo że niejednokrotnie to jest lepsza muzyka niż na tych anglo. Zresztą każda ma jakiś znajomych przyjaciół itp. którym przedstawiła muzykę Ani i ilu się spodobała, mam wrażenie że garstce. A nas samych (ja przynajmniej tak mam) uważają za osobę ze specyficznym gustem muzycznym Wink

bo słucha Latino. Nawet na forach telenowelowych jest spora rzesza osób co telenowele lubi, ale muzykę już nie i nie przekonali się nie tylko do Ani ale też pozostałych. Są nawet takie osoby co właśnie idą na koncert Ani, wielokrotnie o tym pisałam ale ją średnio lubią. Idą w ramach solidarności z Latino, by pokazać że nas jest wcale niemało (fanów Latino) i nie ma co usuwać telć z ramówek albo przenosić na godziny południowe. Wink

Już sie przyzwyczaiłam i nie przeszkadza mi że słucham nie tego co moi znajomi, nie przestanę być jej fanką pewnie jak wszyscy tylko dlatego ze nas jest mało. Nie ma co się też na Polaków obrażać, taki gust. Nie zmusimy ludzi, by polubili Latino. Z jednej strony marzę o płycie Ani w sklepach, ale z drugiej strony nie chcę czytać informacji od EMI że znowu klapa. Już sama nie wiem co byłoby lepsze. Stąd tak naprawdę nie mam zdania. Neutral

etendalla

może i masz rację, ale skoro Pobre Tu Alma jest takie 'amerykańskie', to może jednak by się przyjęło.. nigdy nie wiadomo... jak nie spróbujemy, to nigdy się nie dowiemy i nie ma co gdybać moim zdaniem xD

ja teraz czekam, jak się sprawy będą miały z płytą Dul, bo pod koniec lutego ma wyjść, promocja też ma być, zobaczymy.

edit.
i zgadzam się co do teledysku do PTA, modlę się by nie wyszło coś takiego jak MH.

Emmi.

Jeśli u MX się PTA nie przyjmie to zawsze jest szansa, że u nas się przyjmie, bo w końcu Polska kocha wszystko co amerykańskie xD
A tak serio to ja uważam, że się przyjmie. Może nie tak wspaniale jak Alergico, ale podejrzewam, że na Monitorze Latino w czołowych miejscach zagości Wink

***Annie***

Więc ja się zgodzę z Agą z tym że skoro Anka i Memo wiedzieli że mogą wydać tylko lub aż 4 teledyski to powinni się liczyć że na PTA kasy już nie dostaną.. W sumie jak dla mnie głupi pomysł z portugalską wersją Alergico bo ok Ania kocha Brazylijczyków chciała dać im prezent ale na to trzeba spojrzeć z innej strony.. Portugalska wersja to nie hiszpańska, nie podoba się tak samo i nie wiem czy mam wrazenie jedynie czy tak naprawdę jest (poprawcie mnie jak coś) ale portugalska wersja nie osiągnęła sukcesu. To hiszpańskie Alergico porusza serca. Więc z tym mi się wydaje Any nie trafiła. No ale już nieważne. Powinni wcześniej to przemyśleć.

Co do teledysku PTA również mam obawy przed pomysłami Any

Może nie to że przed pomysłami ale umieszczeniem ich wszystkich w jednym teledysku..

I znów się zgodzę z Agą co do przyjęcia płyty Any w Polsce. Wątpię w sukces bo to Polska. Ja nie mówię że jesteśmy gorsi, głupi czy coś w tym stylu bo każdy kraj jest taki jak jest, czasem się wkurzam no ale trudno. W moim towarzystwie chyba jako jedyna słucham takiej muzyki jakiej słucham

Puściłam koleżance Ankowe Quiero ocena: bardzo fajna, wpada w ucho, super, puściłam MH ocena: disco polo.. Większość słucha Enrique Iglesiasa czy Shakirę owszem ale jedynie na imprezach i angielskich wersji piosenek, o hiszpańskiej wersji Loca wiedzą ode mnie ale słuchać nie chcieli. Ja bardzo lubię Nelly Furtado więc gdy się dowiedziałam że wydaje hiszpańską płytę Mi Plan byłam szczęśliwa, moja koleżanka która również ją lubi i słucha stwierdziła że to jej najgorsza płyta i w ogóle jej nie podeszła.. Jestem tylko ciekawa czy przesłuchała tą płytę. Z tego co się orientuję to fakt płyty hiszpańskojęzyczne nie tyle co się słabo sprzedają ale nawet są problemy lub zwlekanie z wydaniem płyty i niestety ale wytwórniom się nie dziwie skoro nie mają zysków. Niestety ale tego w Polsce nie zmienimy, muzyka latino zawsze będzie w mniejszości bo latino = kicz dla większości.
Co do płyty Dulce mam nadzieję że nie będzie klapą, bo według mnie płyta jest świetna ale jak wiadomo hiszpański język może być dla Polski minusem. Nie oczekuję nie wiadomo jakiego sukcesu ale wierzę że się sprzeda dobrze, moim znajomym się jej płyta bardzo podoba i jak stwierdzili nie ma w niej kiczu latynoskiego.. Nienawidzę tego stwierdzenia:/ No ale to nie temat o Dulce Smile

Karlajn

Wiadomo, że nikogo zmusić się nie da, ale spróbować zawsze można. Kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa ; ) Będzie ciężko, ale nie uważacie, że mamy w sobie siłę? Jesteśmy na dobrej drodze. Dlatego nie ma co gdybać tylko nadal działać Razz