Forum www.anahigiovanna.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Rozmawiamy o Any
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 570, 571, 572 ... 749, 750, 751  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.anahigiovanna.fora.pl Strona Główna -> Rozmowy o Anahi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Carita
Love Me Again


Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 8687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:29, 12 Mar 2011    Temat postu:

Spokojnie, dużo osób ma problemy z krzywą przegrodą nosową. Ale operacja to operacja. Trochę dziwne, że nic nie powiedzieli wcześniej, ale może i to lepiej... Oby Ania szybko wróciła do zdrówka Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perronita
Maniak


Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:37, 12 Mar 2011    Temat postu:

Ale wyglada na to,ze nic złego sie nie dzieje,Any bedzie dochodzic do siebie po operacji..dobrze,ze to wykryli i dzieki temu Ani nie bede juz dokuczac dolegliwosci i bedzie całkowicie zdrowa,nie ma powodów do nerwów .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marci
 + ☮ = ツ
 + ☮ = ツ


Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sosnowiec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:47, 12 Mar 2011    Temat postu:

Mo cóż moja mama miała operacje przegrody nosowej, moja przyjaciółka ... widzialam jak cierpiały, jak to bolało ... więc jednak ja się denerwuje, dobrze, że lekarze to wykryli, że ma to za sobą, że jest już zdrowa ale denerwować sie będę chociażby dlatego, ze musiała przez to przejść, że nie mało było tego, ze chorowała na anoreksję, prawie umarła, miała operacje na gardło, problemy z sercem a zaledwie rok temu przeżyła katastrofę. Denerwuje sie bo jest mi bliska, martwię się o nią tak jak martwiłam się o mamę, o Gosię, tak jak martwiłabym się o każdą bliską mi osobę Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
***Annie***
Las Hadas <3


Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 9019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:04, 12 Mar 2011    Temat postu:

Dobrze że już jest po operacji Smile Jest wszystko dobrze, teraz niech Any tylko odpoczywa i wyzdrowieje do końca ^^
Jak dla mnie wybuchła za duża panika.. Niektórzy na tt już pochowali Anię. Również się martwię i rozumiem strach innych ale bez przesady.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szczyluss
niña absurda ♥


Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 6640
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:08, 12 Mar 2011    Temat postu:

Dla mnie najważniejsze jest to, że operacja się udała. Niech Any teraz odpoczywa i będzie lepiej. I bardzo dobrze, że lekarze to odkryli teraz bo potem mogłoby mieć to tragiczne skutki! Mam nadzieję, że bd nam dawać info na bieżąco jak się Any czuje, albo sama coś napisze na tt bo wie, że się o nią bardzo martwimy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
***Annie***
Las Hadas <3


Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 9019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:11, 12 Mar 2011    Temat postu:

Myślę że ktoś nam info będzie dawał, teraz jak już wiemy o operacji i w ogóle o chorobie Any to wiedzą że się martwimy i będą chcieli nas uspokoić a zapewne sama Any będzie chciała do nas napisać Smile

EDIT:
wiadomości od Any!
Jaaaa al mal tiempo buena cara! Con tanto amor seguro q muy pronto estare como nueva! Ahora me toca descansar. Losamo! Gracias x todo.

Gracias xtanto cariño.Y alos paparazzis q me tomaron fotitos lastima q se les cayo su notita tan bonita yllena de morbo.Ni modo hay palotra!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ***Annie*** dnia Sob 22:13, 12 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
etendalla
Administrator


Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 15311
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 232 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:41, 12 Mar 2011    Temat postu:

jak zobaczyłam twitta Ani "ANAHI SALE DEL HOSPITAL" to aż mi sie słabo zrobiło... masakra,tak sie wystraszyłam...a potem czytam o operacji,o tym wszystkim i normalnie siedziałam,gały wywaliłam i nie mogłam uwierzyc! dlaczego ją to wszystko spotyka? : | i nie dziwie im sie że utrzymali to w tajemnicy...tak to wybuchłaby jeszcze większa panika.. na szczęście już jest dobrze, niech Any szybko dojdzie do siebie...nie wiem co by ze mna bylo gdyby cos jej sie stało... ona jest dla mnie jak siostra..jak ktoś z rodziny...
ps.dziwie sie że niektorzy 'fani' przyjeli to z takim spokojem... no ale coz,sprawa indywidualna..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niebieski Wilk
♥ KowalSkip ♥


Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:12, 13 Mar 2011    Temat postu:

Cieszę się, że już dobrze Smile w sumie dobrze, że nie podali wcześniej bo Any miała spokój, a tak byłaby panika. Mam nadzieję, że Any wróci do zdrowia Smile wierzę w to Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perronita
Maniak


Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:55, 13 Mar 2011    Temat postu:

neonowa napisał:

ps.dziwie sie że niektorzy 'fani' przyjeli to z takim spokojem... no ale coz,sprawa indywidualna..


Ja to przyjelam ze spokojem bo juz jest po fakcie,gdybym dowiedziała sie wczesniej to napewno bym sie denerwowała ale wiem,ze wszystko jest dobrze i ze Ani juz nic nie grozi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
etendalla
Administrator


Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 15311
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 232 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 2:16, 13 Mar 2011    Temat postu:

Perronita napisał:
neonowa napisał:

ps.dziwie sie że niektorzy 'fani' przyjeli to z takim spokojem... no ale coz,sprawa indywidualna..


Ja to przyjelam ze spokojem bo juz jest po fakcie,gdybym dowiedziała sie wczesniej to napewno bym sie denerwowała ale wiem,ze wszystko jest dobrze i ze Ani juz nic nie grozi

niezupełnie o to mi chodziło. ja też nie panikuje bo wiem że operacja sie udała, i jest wszystko ok. ale i tak się martwię. Marci już wszystko napisała,także nie będę powtarzać..
a niektórzy fani po prostu przeczytali to i nic sobie z tego nie zrobili..i nie wskazuje tu konkretnie na nikogo, ale widziałam na twitterze że były takie przypadki..no ale tak jak napisałam to każdego indywidualna sprawa;)
ja kocham Anie całym sercem i nawet jeśli teraz już jest wszystko dobrze, to sam fakt że znalazła sie w szpitalu, że było jakieś zagrożenie,że mogło jej się coś stać mnie martwi...bo wszyscy wiemy ile ona już przeszła w życiu...i ciągle jej sie coś przytrafia;|


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez etendalla dnia Nie 2:19, 13 Mar 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.anahigiovanna.fora.pl Strona Główna -> Rozmowy o Anahi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 570, 571, 572 ... 749, 750, 751  Następny
Strona 571 z 751

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin