Rozmawiamy o Any

***Annie***

Kolejna piosenka wyciekła:
"Lei Lei Lei" nagrana podobno w 2005 roku.
[link widoczny dla zalogowanych]

etendalla

Całkiem fajna piosenka Very Happy

Ale mogliby dać w normalnej jakości, a nie Rip... Wtedy byłabym w niebie!

szczyluss

Ale to nie na płytę ani nic? To po prostu jakaś stara? Też mi się podoba, ale jakość niestety nie powala :/

etendalla

Nie. To jest demo nagrane w 2005 roku ^^

Podobnie jak Lentamente:
[link widoczny dla zalogowanych]

etendalla

szczyluss

Fajni przyjaciele..

Aneshi

Fałszywi przyjaciele , też ostatnio miałam z tym starcie ale wszystko jest okej już .

Dalej różne przypuszczenia co do singla , rzadko jakiejkolwiek gwieździe zdarza się zrobić singiel na czas , ogólnie każda prawie to przeciąga . Jeśli w październiku się nic nie pojawi , zero no to zapewne fani będą spamować do Memo i może w końcu coś napisze , póki były wakacje mógł sobie pisać 'we wrześniu' ale teraz mamy 14 października no to niech sobie jaj nie robi . Niech powie że singiel wyjdzie w grudniu to będę szczęśliwa że wyjdzie a nie kłamie w żywe oczy . Jeśli nie jest pewien kiedy wyjdzie to niech nie robi nadzieji Weraską bo to jakieś chore . Anka z tego co wiem ma bardzo dużo fanów i ja np. co dzień patrzę newsy u Ani i czekam aż w końcu wyjdzie nawet 10 s previev singla albo coś , za czasów DH płyta już była prawie gotowa a teraz nagle nie jest ? No sorry ale trochę mnie to denerwuje . Wydaje mi się że Memo ma jakieś problemy z Anka bo ostatnio chyba o niej zapomniał . Co jak co no ale chciało by się swojej największej idolki posłuchać singiel , zwiastujący płytę na której powinny być duety z FLORIDĄ I PITBULLEM . Fakt u Ani nie jest jakoś bardzo bardzo cicho . Ogólnie = nowy związek,reklama szamponu,nowa linia kosmetyków,sesja Glamour,Aviesta ale to nic z muzyki na którą chyba wszyscy czekają najbardziej . I nie mówcie że Ania nic nie robi , robi owszem ale nie w muzyce . No ale zobaczymy co będzie ...

***Annie***

Memo na tt :
todos me piden TwitCamPartyIII de @Anahi a los 6 millones... para que conozcan mas de los planes... hacemos una ?

@Anahi y en el twitcam les ponemos un preview de musica a los verdaderos fans! y otro pedacito a los jefes que nos regañan tanto jaaajaja

Any:
@GuillermoRosas siiiiii la hacemos a los 6 me late!!!!

Brak mi słów. Na razie wkurzyłam się tak, że nie wypowiem się teraz.

etendalla

Memo:
verdaderos fans son el 99% de todos ustedes!! pero los que insultan son personas frustradas q piensan q son dueños de la vida de otros.

Anahi:
Reinas del twitter todas!! Que tonteria! Señores paaazzzz q el mundo esta lleno de odios.... Neta grow up.

Już sama nie wiem czy mam płakać czy się śmiać z tej całej sytuacji. Czytałam sobie wczoraj co ludzie pisali do Memo i do Anki i niektórzy faktycznie przeginają ze słownictwem, mogliby się opanować. Ale Memo i Ania niestety sami doprowadzają do takiej sytuacji... I jeszcze ten podział na prawdziwych i fałszywych fanów. Co za bzdury! Już całkiem się Memuchowi w głowie poprzewracało. ://

Gdybyśmy nie byli prawdziwymi fanami, olalibyśmy cała sytuację i nie zależałoby nam na płycie. A tymczasem jesteśmy z Anią cały czas i czekamy... I wcale nie uważamy się za "właścicieli życia innych" jak to Memo napisał. Chcemy tylko, żeby powiedzieli nam prawdę, a nie ciągle dawali złudne nadzieje mówiąc że singiel wtedy i wtedy a potem my odliczamy dni i w końcu nie dostajemy nic. Kiedyś tak nie było. Ania oddaliła się od fanów. Wcześniej mówiła nam szczerze o wszystkim (o wszystkim związanym z jej karierą). A teraz kolejny cudowny pomysł Memo - "dostaniecie info o naszych planach, jeśli będzie 6mln śledzących". Spoko, niech robią TwitcamParty na okrągłe sumy followersów Anki jeśli tak bardzo zależy im na liczbie fałszywych kont śledzących Ankę. Ale do jasnej ciasnej, powinni nas informować o takich rzeczach na bieżąco, a nie "jak sobie zasłużymy". To jest już zwykły szantaż. Teraz zdesperowani fani będą siedzieć całymi dniami na tt i tworzyć fałszywe konta. Pięknie. Wszyscy widzą, jaka ta cała sytuacja jest beznadziejna oprócz Memo i Anki. Naprawdę nie wiem co z tego wszystkiego wyniknie... Ale jest mi strasznie przykro patrzeć na to co się dzieje.