Rozmawiamy o Any

szczyluss

Powiem Wam, że bardzo dużo o tym ostatnio myślałam i doszłam do wniosku, że kiedyś (mam tu na myśli chociażby 2009/2010r.) nawet nie przeszłaby nam przez głowę taka myśl. Nawet nie pomyślałybyśmy, że Ania tak się od nas odsunie, że każde słowo z ust jej będzie dla nas niepewne, że jedyne informacje od niej będziemy miały od mediów, że jakiś FACET potrafi ją tak diametralnie zmienić... Kiedyś się wydawało, że mimo wszystko i mimo wszystkich Any była taką sama osobą, bez zmieniania swoich przyzwyczajeń, i nawyków, cały czas miała taki sam stosunek do fanów, i do siebie no a teraz?! Myślę, myślę i naprawdę nie mogę uwierzyć, że taka sytuacja w ogóle ma miejsce. Modlę się o to, żeby po wydaniu płyty wróciła nasza Anią jaką wszyscy kochamy.

saraah

@GuillermoRosas: Cambio de ultima hora! El twitcam de @Anahi sera el Lunes 19 a las 9 pm hora de Mex!!

@Anahi: @GuillermoRosas si! Cambiamos pero ahi los veo!!!! Smile

@GuillermoRosas: El Twitcam se quedara grabado en el AC1 para quien no lo pueda ver en vivo.

Myślałam, że zmienią godzinę, no i zmienili. 4 rano.. brak slów. No i zapomniałabym! Dziękujemy Memo za tą możliwość, możemy sobie nagrać, UFF.

A tak poza tym to... jeeeny jak mnie dawno tu nie było!

etendalla

przynajmniej zobaczymy ją dzień wcześniej <3 już nie mogę się doczekać a zarazem boje się że znowu nic się nie dowiemy.

Sara - to prawda, dawno cię nie było, tak więc witaj z powrotem Very Happy

pauchis.

etendalla

no ale co zrobić, jak do Memucha nic nie trafia...

mnie już bardziej pasowałaby 5 rano, to po prostu wstałabym sobie trochę wcześniej niż zwykle Razz

saraah

Ja też tak jak Wy, mam nadzieję, że to wszystko jednak zmierza w dobrą stronę, że usłyszymy singiel jeszcze w tym roku i że wszystko wróci do normy. Ach, jestem taka ciekawa tego ttcamu; jak Ania będzie wyglądać, co będzie mówić... stęskniłam się.

***Annie***

A ja Wam powiem, że mam mieszane uczucia... Bo z jednej strony cieszę się, że zobaczę Anię, ale z drugiej strony jeśli Ania będzie taka jak na ostatnim ttcamie.. taka spokojna, sztywna....no taka jak nie ona, wiecie o co mi chodzi.. To to mnie przybije, zasmuci mnie.

Karlajn

Ja się właśnie tego obawiam... Ale chcę wierzyć w to, że będziemy pozytywnie zaskoczone!

Emmi.

A ja wam powiem, że po prostu nie mogę patrzeć na wasze animacje z koncertów Ani, które macie w podpisie. Bo automatycznie chcę mi się płakać. I nie wiem dlaczego, ale mam wrażenie, że takie czasy już nie wrócą. Może i będzie promocja, ale nie będzie już takiej magii jak w 2009/2010 roku.