Rozmawiamy o Any

Emmi.

Powiem wam, że na tę chwilę, nie wiemy NIC o dalszej karierze Ani. Kompletnie nic. Dostaliśmy dużo informacji, choćby o duetach, ale praktycznie żaden z nich nie jest jeszcze w 100% potwierdzony. Nie wiemy nic o tym, kiedy zacznie się trasa, nie znamy daty premiery płyty, nie wiemy, kiedy ruszą z promocją. NIC nie wiemy. I to mnie najbardziej dobija, że nawet nie raczą nas - fanów o niczym poinformować. Tak, jakbyśmy byli dla nich całkiem obcy, a przecież jesteśmy siłą Ani, zawsze byliśmy dla niej najważniejsi...Nie ogarniam tego, co się teraz dzieje i jest mi przykro Sad

Myślałam, że Absurda będzie takim przełomem i później będzie już z górki, a tu nadal nic Sad

pauchis.

***Annie***

Tak Memo mówił, że duet z Flo jak na razie nie, ale bardziej mi chodzi o ten duet w ogóle, że nigdy go nie dostaniemy.

Przecież wiemy, że Anka jest szczęśliwa, jak już gdzieś się wypowie to zawsze, że jest szczęśliwa.
Wiecie co, ja się obawiam o "powrót" Anki (o ile on nastąpi).. Tak sobie myślałam nad tym wszystkim. Kiedy Anka startowała z Mi Delirio, wyszła piosenka szał, jej występ na PJ, wszędzie głośno, programy ją zapraszały, fani wariowali itd. Potem teledysk, pomimo kontrowersji było wielkie zainteresowanie, a do płyty chyba odliczali wszyscy dni, włącznie z mediami. A fani byli tak intensywni, wszędzie ich pełno, pracowali dla Ani na pełnych obrotach, głosowania, prośby o sesje zdjęciowe, no o wszystko..Potem kolejne teledyski. To było jak wycieczka kolejką górską.
I teraz kiedy miała wyjść Absurda, szału nie ma, media oczywiście wspomniały o piosence, że wyszła itp, ale bez większych emocji.. Fani oczywiście walczą o piosenkę w radiach, ale widać różnicę. Poza tym jest nas przynajmniej o połowę mniej. Wyświetlenia Abusrdy na yt, chyba 700 tys. a każdy z nas oglądał przynajmniej 2 razy, więc ile na jest 350 tys? Takim dniem gdzie naprawdę działo się coś, był dzień ukazania się Absurdy i może trzy dni po. Kto teraz pamięta o Absurdzie? Oprócz fanów rzecz jasna.
To jest wina Memo i Anki to prawda. Ale zobaczcie Anka nie wywołuje już takich emocji. Po erze "Mi Delirio" Ania wyrobiła sobie jakąś pozycje (nie to że była jakąś królową latino czy coś bo na to za wcześnie) już po RBD.. Solo zaczynała wszystko od nowa, powoli szła w górę, zdobywała fanów, nowych fanów. Nawet telka z jej udziałem cieszyła się zainteresowaniem (nie mówię o oglądalności tylko o tym, że wszędzie było głośno), a teraz wydaje piosenkę, każda gazeta, radio czy też program w TV podał info "Anahi wydała nową piosenkę" i cisza.
To wszystko idzie w złym kierunku. Ludzie znudzili się tym czekaniem.. a co za tym idzie zapominają. Fani też odchodzą. A bez fanów artysta się nie utrzyma.
Przepraszam, że się tak rozpisałam i tak z siebie to wylałam, ale smuci mnie i martwi mnie ta cała sytuacja.

Angie

Macie rację dziewczyny w 100% Wink

a tak nawiasem co z piosenką "Con tu amor" co miała mieć Anahi z Juanem Gabrielem? Dziwne, czyżby jeszcze płyty nie wydał?

etendalla

Angie ja już zapomniałam o tej piosence z Juanem Gabrielem... przekładali i przekładali premierę, a teraz całkiem ucichło...

Oliwka masz rację, ale wtedy ludzie byli, interesowali się karierą Anki bo ona sama się zajmowała karierą. tak jak mówisz, udzielała wywiadów, śpiewała swoje piosenki live, pojawiała się na galach, a teraz kiedy jest cisza i nic sie nie dzieje, to czym ludzie mają się interesować? żadnych zdjęć, żadnych nowych informacji, żadnych projektów, nawet Ania już nie przejmuje się swoją karierą. wyszła piosenka, był szał kilka dni, i znowu nic,zero. najwytrwalsi fani zostali, a inni odeszli... i to widać że jest nas o wiele mniej. nie wydaje mi się, żeby np. jakiś koncert w Europie zachodniej wypalił... mówię tu o Serbii, Rumunii, nie wspominając już o Polsce. chyba, że naprawdę nastąpiłby jakiś przełom, wyszedłby ten singiel z Flo Ridą czy Pitbullem... ale niestety nie zapowiada się na to. widocznie Ania tego nie chce. tylko, ja cały czas mam w głowie słowa Ani z programu Don Francisco "todos estos loquitos y yo, somos una familia y nunca nos vamos a dejar solos". i nie potrafię zrozumieć, co się stało z tą magią między Anią i fanami.

Emmi.

Dokładnie dziewczyny, zgadzam się z Wami. Bardzo niepokoi mnie to wszystko i jestem coraz bardziej podłamana...Każdy chyba widzi to, że fanów Any jest coraz mniej, jakby porównać ilu ich było jeszcze dwa lata temu, a ilu jest teraz to niebo i ziemia. A Ania bez fanów nie osiągnie NIC. Pamiętam doskonale ten szał w lipcu 2009 r. jak wyszło Mi Delirio, pamiętam występ Ani na PJ, nagrody, które zgarnęła, pamiętam wszystko i tak mi tego cholernie brakuje. Nie odwróce się od niej, będę z nią do końca, ale też już mam tego wszystkiego dosyć. Fani o niej zapominają, media o niej zapominają, boje się, że to może być koniec jej kariery Sad

Nie wiem dlaczego, ale mam coraz to gorsze myśli...Jeśli naprawde nie weźmie się porządnie za swoją kariere, to może się to źle skończyć.

Inés

A ja powiem tak, żadna gwiazda nie istnieje bez fanów, bo jeżeli ich nie ma to nikt i nigdzie się nie wybije. Co do wywiadów, zdjęć, sesji - cicho. Ja nie wiem czy po prostu już do Anki nie dzwonią, czy po prostu ona im odmawia. Jedno jest pewne - ja czekam na duet z Flo Ridą i Pitbullem, mam nadzieję, że go usłyszę. Co mnie najbardziej rozśmieszyło - hmm chyba sam Memo, który powiedział, że ma nadzieję, że Ania zostanie zaproszona na PJ '13 - bite 5 miesięcy na promocję? Żarty sobie robią. Jeszcze ten ostatni tweet Any - że nigdy o nas nie zapomni. Jasne jasne, jak ona o nas nie zapomni - to fani o niej zapomną. Taka prawda. I smutne jest to, że kariera Anki praktycznie kończy się na jednej płycie. Mam nadzieję, że Any zauważy w porę co się dzieje i się ocknie...

szczyluss

Ja uważam, że Ania doskonale widzi co się dzieje, bo wiele razy czy to na tt czy to ma ttcamie była mowa o tym, że jest cicho, i że Ania o nas zapomina. Tylko czy ona w ogóle chce wrócić do muzyki mimo, że mówi, że jest dla niej najważniejsza? Trudno się z tym wszystkim pogodzić.

***Annie***

Najgorsze jest chyba właśnie to, że ona to widzi (bo trudno nie zauważyć) i nic z tym nie robi. Odpuściła to po prostu.

etendalla

Nagranie teledysku do Absurdy nastąpi w ciągu kilku tygodni.

Universal kupił EMI. Teraz wszyscy artyści EMI należą do Universal.

Możliwe, że Any zaśpiewa Absurdę na PJ.

Na chwilę obecną nie będzie płyty, tylko singiel Absurda.

Anahi nie porzuci muzyki.

Na razie nie ma w planach trasy koncertowej, ale kiedy będzie odpowiedni czas na to, zorganizują ją.

Duety nie są odwołane, kiedyś się ukażą.

Nie będzie tradycyjnej promocji Absurdy.

W przyszłym miesiącu ukaże się sesja okładkowa z Anahi dla jakiejś gazety.